|
blondyyna.moblo.pl
nie życzę Ci szczęścia jednak nie. oczywiście chcę Twojego uśmiechu ale tylko przy mnie. nie kibicuję Wam absolutnie. bo jakim prawem? od zawsze byłam egoistką za
|
|
|
nie życzę Ci szczęścia, jednak nie. oczywiście, chcę Twojego uśmiechu, ale tylko przy mnie. nie kibicuję Wam, absolutnie. bo jakim prawem? od zawsze byłam egoistką, zawsze chciałam mieć wszystko dla siebie, i niczym się nie dzieliłam. chcę żebyś był szczęśliwy, ale przy mnie, ze mną i uśmiechał się tylko dla mnie. nie trzymam kciuków za Was, i na szczerze nawet uśmiechnęłabym się na wieśc, że się rozstaliście. i wiem, że to cholernie podłe, ale jakim prawem mam ukrywać swoje marzenia, i nie mówić otwarcie o tym, że to ja powinnam być na Jej miejscu ? mówię tak jak jest - chcę żebyś to Ty był szczęśliwy, nie Ona. / veriolla
|
|
|
Dziwne. Kochać Cię, a być przy Tobie tak cholernie nieszczęśliwą.
|
|
|
Wracasz do domu. Zimno, pada. Ponure ściany. Nikt nie czeka. Jedynie każdy siedzi nabuzowany w swoim kącie. Zero uśmiechu. Zero pytań w stylu ,,jak w szkole córeczko? " Idziesz do swojego pokoju. Odpalasz kompa, słuchasz czystego Polskiego rapu. Zmywasz tapetę i sztuczny uśmiech, który utrzymywałaś cały dzień, jak na ,,zajebistą laskę" przystało. Wyciszasz telefon na który przychodzą sms`y od osób, które widzisz codziennie, a których nienawidzisz. Wpada matka z pretensjami, że po raz kolejny dzwonił wychowawca skarżąc się na twoje zachowanie. Siedzisz i tylko odpowiadasz półsłówkami. Gdy wychodzi kładziesz się, przytulasz różowego misia i próbujesz powstrzymać spływające po policzkach łzy dławiąc się samotnością i skarżąc się na ten pojebany, niesprawiedliwy świat.. Znasz to, prawda?
|
|
|
tak, noszę szpilki, ostry makijaż, krótkie sukienki. Upijam się do nieprzytomności, palę i zdarza się, że nie wracam na noc do domu. Ledwo przechodzę z klasy do klasy ale jakoś daje radę. Wagaruje, nie czytam lektur. Mam w dupie nauczycieli i wszystkich wokół. Jestem wulgarna, lubię ostry seks i bezgraniczne imprezy. Ale to wszystko nie oznacza, że nie mam uczuć. Mimo wszystko : potrafię kochać. Rozumiesz...?
|
|
|
,,Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna na błędy, które tak często popełniasz... '
|
|
|
chciała złamać mu serce, a porysowała swoje. / czyjeś
|
|
|
Tamtej nocy to było przeznaczenie,
wyśmialiśmy je.
|
|
|
Mogłeś mieć ją całą,zawsze, niezależnie od wszystkiego.
|
|
|
Sylwester.. W tamtym roku : My. W tym: Ty z Nią, a Ja z Nim...
|
|
|
Możemy się nie widzieć miesiącami. Możemy
o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie.
Możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę,
powiedz mi jak to jest, że za każdym razem,
kiedy znajdziemy się blisko siebie, jakaś
niewidzialna siła, pcha nas ku sobie?
|
|
|
ON: Miał dziewczynę którą kochał z wzajemnością, był szczęśliwy, radosny i czuł się świetnie. Szło mu w szkole, w związku było idealnie. Cieszył się życiem i już o Niej nie myślał. Nie interesował się czy sobie z tym poradziła. Teraz pora napisać co u niej. Jednak jedyno słowo, które można na jej temat wypowiedzieć to: Funkcjonuje... Tak, ona żyje tylko ciałem. Dusza, nadzieja i pozytywne uczucia zmarły kilka sekun po jego odejściu. Ona tylko funkcjonuje.
|
|
|
|