|
black-inside.moblo.pl
trzeba doceniać to co się ma
|
|
|
Jeśli masz to czego pragniesz, nie rozglądaj się za niczym innym.
|
|
|
Życie to dieta i to wkurwia strasznie, że ten chleb powszedni to nie bułka z masłem, i przełykam porażki i łzy, to mnie zmienia, może ten syf to trudny do zgryzienia orzech, potem wrzody i codzienność, ciągle staje w gardle, chociaż udaję, że to życie niby lekkostrawne.
|
|
|
Jak cię wkurwia to co widzisz, to po prostu nie patrz.
|
|
|
Kolejny patent pewny, spacer z rapem, znów zaciskam zęby gram jak potrafię.
|
|
|
Ty dasz mi siłę, będzie lepiej, szanse mamy ciągle niezłe.
|
|
|
Tyle razy myślałem że to koniec, wiesz, zacieram dłonie, pada śnieg, zaciskam dłonie w pięść, ta iskra płonie gdzieś, jeszcze trzeba iść, wiem że ten na drzewach śnieg, jest tak samo zimny jak ten we mnie.
|
|
|
Powiedz, czy umiałabyś, z takim kimś jak ja iść do przodu, na wariata, i nie myśleć o tym, co się może zdarzyć?
|
|
|
Na ten niezajęty ostrym rapem moment chyba potrzebuję Ciebie.
|
|
|
Potargany mam życiorys, sporo o mnie nie wiesz, dla wspólnego dobra radzę, o nic mnie nie pytaj, dawaj usiądziemy razem na ławce nad stawem, trochę lepiej się poznamy, Cię powtajemniczam; mam trzy dychy, nadużywam, ciężko mi z tym, trochę to przerasta, wiesz samemu trudno, za to mam pięknego i bardzo bystrego syna, nie najgorsze mam kontakty z jego matką, jakoś żyję, ostatnimi czasy nie pracuję, tylko rap, rap, rap, rap, rap, rap gram to, łapię moment.
|
|
|
Pamiętam moment jak się bałaś do mnie podejść, sporo starszy, dziś leżymy w tych oparach Mała, i tylko jedna wielka prośba, nie mów o miłości, niczego nie psuj, niczego nie chciej, o nic nie pytaj, znów zasypiamy razem, rano mnie nie będzie.
|
|
|
Dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko, lecz mam powód, żeby myśleć, że nie będziesz jutro, jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją, zresztą sama powiedz - będziesz ze mną?
|
|
|
|