|
black-inside.moblo.pl
Mam dystans do siebie jak stres i melanż.
|
|
|
Mam dystans do siebie jak stres i melanż.
|
|
|
Rzuciła wszystko, żeby wrócić i wyszła z tym słabo trochę.
|
|
|
Moje życie stało się problemem, może z czasem i znów zamknąłem drzwi za sobą, znowu nie tym razem.
|
|
|
Potrafię ranić jak najgorszy wróg, później wypierać się "a skąd bym mógł", nie odwracać się, gdy prosisz "stój".
|
|
|
Nie było ich wtedy no to dziś ich nie chcę, przyjdź jak zrozumiesz, bo ja? nie mam dla Ciebie nic więcej.
|
|
|
Gryzę się w język, żeby słów nie rzucać od tak, żebyś nie musiała mówić, że się znów zawiodłaś.
|
|
|
Jej wzroku mówiący "zostań" jest jak szóstka w totka.
|
|
|
Zraniłem kilka dobrych kobiet, nagle budzą ze snu, w oczach gniew, w plecach nóż, krew na ręku i nie umiem ich przeprosić, jestem tchórzem, teraz wiesz już i co? dalej dasz mi mieszkać w sercu?
|
|
|
Widziałem łzy, strach, gniew, nie zdziwi mnie nic już.
|
|
|
Dzień niby jest spoko, niby nie stało się nic, to skąd te zjebane myśli masz w głowie, co robisz, by chciało się żyć? obmywasz twarz, w lustrze widzisz kilka nowych blizn, dotykasz dna, stwarzasz pozory, by dla nich wciąż być kimś, chciałbyś usłyszeć jej śmiech, a wiesz, że jest w pracy i sama się wzbrania, wyrzygujesz wczorajszą wódkę i odpalasz szluga zamiast śniadania, znów o niej myślisz i masz nadzieję, że ona choć trochę też, życie jest dziwne, wkurwia odległość dwóch tych miejsc.
|
|
|
Znasz to uczucie, gdy otwierasz oczy i wiesz, że to błąd był? że nie masz ochoty dziś na nic, a telefon dzwoni już piąty.
|
|
|
Do Twego życia zakrada się próżność, wciąż obiecujesz sam sobie poprawę, lecz w końcu się może okazać za późno.
|
|
|
|