 |
bite.me.whoyou.moblo.pl
To uczucie kiedy Ty siedzisz w domu a on jest w barze. Tylko jedna myśl zawsze przychodzi do głowy jedna i ciągle ta sama. Zdrada.
|
|
 |
|
To uczucie, kiedy Ty siedzisz w domu, a on jest w barze. Tylko jedna myśl zawsze przychodzi do głowy, jedna i ciągle ta sama. Zdrada.
|
|
 |
|
siedzieliśmy przy ognisku,ktoś grał na gitarze,odganiał komary.opierając się o jego ramię,szarpałam za sznurki bluzy.'przejdźmy się'zaproponowałam,łapiąc za dłoń.wstał,przeciągnął włosy ku górze,obejmując mnie w pasie.szliśmy wpatrując się w taflę jeziora.'słyszysz jak żaby romantycznie rechoczą'zaśmiał się.'ciekawe,czy jak się je pocałuje to zamienia sie w księcia'powiedziałam,robiąc poważną minę.przeszył mnie zawistnym wzrokiem,podchodząc do brzegu.'mm ciepła woda'odparł,mocząc ręce.'może tak kąpiel na orzeźwienie'dodał,zawadiacko uśmiechając się.'pojebany jesteś'syknęłam,siadając na piasku.'wiem'zjawił się obok mnie.'kto normalny zadawałby się z tobą,co kupuje buty i w nich nie chodzi,słucha słonia zanim obejrzy horror i jest..''stop!'przerwałam mu,otrzepując się.'zmień sobie jak nie pasuje'krzyknęłam,udając się w stronę paleniska.'pani obrażalska nie dokończyłem'przyciągnął mnie do siebie.'jest cudowna i nie zamieniłbym jej nigdy'/slaglove
|
|
 |
zamiast odrabiać lekcjee wolęę słuchać nowego kawałkaa Pih'a i zapamiętywać w główce Jego słowa, mamo . !
|
|
 |
PIH , BONSON , PEZET , MESAJAH , PEJA , ELDO , GURAL , O.S.T.R , GRUBSON , BAS TAJPAN .. &looove x33 !
|
|
 |
- biedni , gówno warci, fałszywi, dwulicowii, nie dotrzymujący obietnic, zakłamanii, jak chorągwie na wietrze, nie znający definicji słowa 'przyjaźń' , jacyś nie kuumaci , obrzydliwie fałszywi , jeszcze raz zakłamani , negatywni .. Synonimy do 'przyjaciół' którzy mieli być na zawsze . SZCZERE POZDROWIENIA ! ;]
|
|
 |
|
pamiętam jako 12 latek włóczył się po osiedlu ze starszymi kolesiami, a piątkowego popołudnia już był nieźle wprawiony. pamiętam 3 lata spędzone z nim w ostatniej ławce na polskim. pamiętam, że to on dał mi pierwszy raz skosztować wódkę na ławce w parku, to z nim przywitałam tam cudowny wschód słońca. zawsze dzielił ze mną szluga na pół czy puszkę piwa.pamiętam gdy rzucał w moje okna szyszkami i darł się że mnie kocha,kocha jak siostrę. kiedy chciał wciągnąć, za każdym razem wyganiał mnie z pokoju. pamiętam rozwalony domofon, wybitą szybę w radiowozie, ukradzionego kubusia z biedry, którego butelkę mam do teraz. pamiętam gdy powiedział że wyjeżdża, moje i jego łzy w oczach. telefon od jego mamy,że mieli wypadek. pamiętam znikającą trumnę w ziemi i dzień w którym straciłam przyjaciela./slaglove
|
|
 |
'Ta niepewność rozpieerdala mnie od środka .'
|
|
 |
|
- Zakochałem się. - oznajmił. - W kim? - zapytałam się opuszczając wzrok. Złapał mnie za brodę i podniósł moją głowę do góry, po czym namiętnie pocałował w usta. Tak, wiedziałam, że on kocha właśnie mnie. - W Twojej przyjaciółce. - odpowiedział odsuwając się ode mnie. [nichuja]
|
|
 |
Dzień dobry . Wydaje mi się, że byłby Pan w stanie spełnić moje marzenia ;* ;)
|
|
|
|