głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
beznadziejnaja Nie chciałam wiele. Chciałam tylko żebyś był kochał wspierał podnosił na duchu. Chciałam tylko żebyś przyjechał od czasu do czasu przytulił i zapewnił to bezpie

beznadziejnaja

beznadziejnaja.moblo.pl
Nie chciałam wiele. Chciałam tylko żebyś był kochał wspierał podnosił na duchu. Chciałam tylko żebyś przyjechał od czasu do czasu przytulił i zapewnił to bezpieczeń
Nie chciałam wiele. Chciałam tylko... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Nie chciałam wiele. Chciałam tylko żebyś był, kochał, wspierał, podnosił na duchu. Chciałam tylko żebyś przyjechał od czasu do czasu, przytulił i zapewnił to bezpieczeństwo którego mi brakuje. A czasem dosiadł się do mnie, i pooglądalibyśmy jakieś dobre filmy, przy tym coś przeżuwając. Chciałam tylko zapewnienia Twojej miłości i słuchania Twojego kocham. Chciałam żebyś był przy mnie w dzień i w noc, gdy świeci słońce i pada deszcz. A przede wszystkim w ciemną burzową noc,bo przecież wiesz, że od dziecka boje się burzy. Wolałabym wtedy nasłuchiwać bicia Twojego serca, zamiast słuchać grzmotów. Chciałam tylko wiedzieć, że mnie kochasz. Chciałam przy Tobie przestać bać się życia i przestałam, wiesz? Chociaż na krótką chwilę. Chciałam czuć się ważna.. I czułam, na prawdę. Przez ten czas, gdy byłeś. Chciałam wiedzieć, że potrafimy kochać się za nic, jak i za wszystko. Teraz powiedz, czy to tak wiele?

To wraca  wraca z podwojoną siłą.... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

To wraca, wraca z podwojoną siłą. Wszystkie wspomnienia, uczucie jakim go darzyłam. Czuję jak znowu zaśmiecają moją głowę, jak bolą i nie chcą odejść. Denerwuję się, nie chcę do tego wracać, przecież obiecałam sobie, że w końcu wymarze go z pamięci. Nie mogę teraz odpuścić.

Trochę pojebało mi się w życiu. teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Trochę pojebało mi się w życiu.

Cześć  to ja   emocjonalny wrak... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Cześć, to ja - emocjonalny wrak, który czeka na cud. Przeglądam listę życia. Tysiące chwil szczęścia w nieszczęściu. Kilka dni miłości w nienawiści. I to ostatnie - jedno jedyne wspomnienie Ciebie. Uśmiech, barwa głosu, oczy i dłonie. Jeśli tak wygląda koniec, to proszę, dobij me uczucia, zdepcz moje marzenia. Przecież nie ma znaczenia to, że cierpienie zadomowiło się we mnie na dobre. Nie ma znaczenia to, że zostałem oszukany, że jestem tu sam jak palec, że ciągle czekam. Nic już się nie liczy. Mam ogromny żal do życia. Każda moja wylana łza to uczucie, jakim Cię darzę. Morze łez, ocean uczuć. Sprzeczność serc. Wszystko do mnie wraca. Tylko nie Ty. Mówią, że nadzieja umiera ostatnia. Cześć, to znów ja. Jutro mam swój pogrzeb. Przyjdziesz?

Nie potrzebowałam niczyjej pomocy... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Nie potrzebowałam niczyjej pomocy, nie potrzebowałam nikogo innego w formie zapomnienia. Czas, łzy, promile we krwi, papierosy między palcami - to dzięki temu zrobiło się łatwiej. Nie jestem z siebie dumna w jaki sposób zapominałam, ale cholernie cieszy mnie fakt, że się udało. Niby takie to proste, ale jeszcze niedawno resztkami bezsensownej nadziei, każdego wieczoru łudziłam się, że jesteś zdolny do tego, by dać mi coś od siebie. By nie dostarczać mi jedynie złudzeń wymieszanych z goryczą, by otworzyć kłódkę do swojego serca, oplecionego pajęczyną obojętności. Ale tamtego wieczoru, wyparłam się ułożonych w głowie nadziei, zniknęły, Ciebie już nie ma, niech ktoś inny teraz próbuje odkurzyć Twoje uczucia, ja zrezygnowałam. I idę dalej. A Ty? Jesteś już cichym, bolesnym wspomnieniem gdzieś na dnie mojego serca, przykrytego zszytymi juz ranami.

Nie potrzebowałam niczyjej pomocy... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Nie potrzebowałam niczyjej pomocy, nie potrzebowałam nikogo innego w formie zapomnienia. Czas, łzy, promile we krwi, papierosy między palcami - to dzięki temu zrobiło się łatwiej. Nie jestem z siebie dumna w jaki sposób zapominałam, ale cholernie cieszy mnie fakt, że się udało. Niby takie to proste, ale jeszcze niedawno resztkami bezsensownej nadziei, każdego wieczoru łudziłam się, że jesteś zdolny do tego, by dać mi coś od siebie. By nie dostarczać mi jedynie złudzeń wymieszanych z goryczą, by otworzyć kłódkę do swojego serca, oplecionego pajęczyną obojętności. Ale tamtego wieczoru, wyparłam się ułożonych w głowie nadziei, zniknęły, Ciebie już nie ma, niech ktoś inny teraz próbuje odkurzyć Twoje uczucia, ja zrezygnowałam. I idę dalej. A Ty? Jesteś już cichym, bolesnym wspomnieniem gdzieś na dnie mojego serca, przykrytego zszytymi juz ranami.

Kiedy powiedziałeś mi  że... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Kiedy powiedziałeś mi, że odchodzisz, czułam się jak bym nie mogła oddychać. Moje bolące ciało upadło na podłogę. Jest teraz tak cicho i tak zimno. Sprawiłeś, że moje serce krwawi, a ja nie jestem wstanie powstrzymać tego krwotoku, tylko Ty to potrafisz. Zobacz jak moje sny umierają, zobacz jak płaczę dusząc się łzami. Spójrz na mnie i powiedz, że to w porządku kiedy ktoś umiera z rozpaczy, powiedz patrząc na mnie te durne i nic nieznaczące słowa 'wszystko będzie dobrze' mimo, że oboje wiemy, że tak już nigdy nie będzie. Nakarm mnie nadzieją i złudzeniami, daj powód do życia. Zdejmij ze ścian wspomnienia ociekające szczęściem, smakujące miłością. Spójrz w moje oczy, w których niedawno widziałeś cały świat, dziś zobaczysz tylko smutek i pustkę

Nie pytaj gdzie podziało się moje... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Nie pytaj gdzie podziało się moje serce, przecież zabrałeś je ze sobą. Jakiś czas temu wyciągnąłeś rękę w kierunku klatki piersiowej i wbiłeś mi nóż, prowadziłeś pionową linię w dół, by zrobić dziurę i ogromną ranę. Później wsadziłeś tam rękę, by wyjąć moje serce. Wziąłeś je ze sobą, nie myśląc o tym, jak teraz będę oddychać. Wziąłeś je myśląc, że teraz pozbędziesz się moich uczuć i miłości. Spakowałeś je do pudełka i zakopałeś, by już nigdy więcej nie miało prawa życia. Jestem wrakiem człowieka, który targuje się z życiem o każdy dzień. To serce pod toną piachu wciąż cicho bije, krzycząc by trafiło na swoje miejsce, by dalej mogło pompować krew. Sypiesz sól na krawe rany i słyszysz mój krzyk bezsilności, który odbija Ci się echem w głowie. Miałeś tylko z powrotem wziąć moje serce i nie pytać o nic więcej, włożyć je na miejsce i pozwolić mu znowu bić. Krwawią mi kolana, a ból duszy nie pozwala mi na następny oddech. Łzy, to nimi się duszę.

Powinnam się leczyć  jestem... teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Powinnam się leczyć, jestem uzależniona. Uzależniona od Ciebie. Od Twojego dotyku, od Twojego uśmiechu, od nocy przegadanych z Tobą. Jestem uzależniona do tego stopnia, że nie umiem funkcjonować bez Ciebie.

Cisza ma kształt Twojej nieobecności. teksty

beznadziejnaja dodano: 8 września 2013

Cisza ma kształt Twojej nieobecności.

Niedobrze mi.   Niedobrze mi jak coś... teksty

beznadziejnaja dodano: 2 września 2013

Niedobrze mi. Niedobrze mi jak coś zjem. Niedobrze mi jak się na siebie spojrzę. Ogólnie w życiu mi niedobrze.

Kocham Cię  przestań się... teksty

beznadziejnaja dodano: 2 września 2013

Kocham Cię, przestań się krzywdzić, zdejmij czarną nitkę z prawego nadgarstka i daj mi zaopiekować się Twoimi ranami.

Poprzednia
1
2 3 Następna
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć