|
bereszczaneczka.moblo.pl
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie gdy przyszedł sms od Ciebie.
|
|
|
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
|
|
|
I nagle rodzi się ta pieprzona potrzeba, żeby z kimś być, bo samemu nie daje się rady...
|
|
|
-znowu zaczynasz?
-nie. ja po prostu nigdy nie skończyłam...
|
|
|
Zrób mi miejsce na swoim parapecie. Pozwól, bym mogła patrzeć na świat z okna Twojego pokoju. Zrób nam gorące kubek kakao i pozwól by muzyka wypełniła tło. A potem znów uśmiechnę się do Ciebie widząc Twą radość w oczach.
|
|
|
Pytasz, kiedy ujawnię Ci te tajemnice. Ty też masz swoje. Powiemy je sobie kiedyś wieczorem. Ale ja tego nie zacznę. Za bardzo boję się odrzucenia. To zbyt bardzo boli. I zbyt długo się goi...
|
|
|
Pytasz mnie, co tak naprawdę o Tobie myślę, pytasz o co jestem zazdrosna. Po tylu tysiącach esemesów w ciągu miesiąca znajomości dalej tego nie wiesz? Nie wiesz, jak bardzo jesteś mi bliski? Jak bardzo potrzebuję Twojej obecności? Jak bardzo cieszę się czytając kolejną wiadomość od Ciebie?
|
|
|
Dźwięk myśli upadających na parapet teraźniejszości wygrywa melodie znajomą z przeszłości. Ale jej zakończenie zależy od Nas samych..
|
|
|
|
po długich tygodniach pozbierałam się, ale wiem, że nadejdzie taki dzień , gdy znowu Cię zobaczę i w sekundzie znowu rozsypię się na kawałki.
|
|
|
Bo teraz nawet słowa przesiąknięte Twoim oddechem i zapachem. A marzenia z nadzieją pływają w kubku gorącego kakao...
|
|
|
W tą parkową ławkę wrył się zapach naszych myśli i marzeń. Bo tam magia miała swój niepowtarzalny zapach.
|
|
|
Słońce uśmiechem odbijało się w wodzie. A marzenia krążyły w powietrzu. Bo wiosna była wśród nich.
|
|
|
|