|
batman69.moblo.pl
To będzie ktoś kto poda mi kredki kiedy będę miała ołówek. Zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu. Nie będzie pytał bo będzie wiedział. Sprawi że wiatr będzie miał zapa
|
|
|
To będzie ktoś, kto poda mi kredki kiedy będę miała ołówek. Zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu. Nie będzie pytał, bo będzie wiedział. Sprawi, że wiatr będzie miał zapach bryzy. Przejdzie ze mną na czerwonym świetle. Pojawi sie nagle. Założy dwie inne skarpetki i tego nie zauważy. Powie mi w ostatniej chwili: 'Uważaj! Kałuża'. Nadąży za mną do tramwaju. Odpowie równo ze mną na zadane pytanie. A co najważniejsze będzie mnie kochał!
|
|
|
Wszyscy mają mambę, lecz nie ja, nie należę do drużyny Actimela, nie posiadam 3 letniej gwarancji, ani gwarancji zwrotu kosztów, nie dodaje skrzydeł, nie znam Goździkowej, ze mną Ci się nie upiecze, nie zapewniam uczucia komfortu, dzięki mnie nie dostaniesz zniżki w Trollu, minuta rozmowy ze mną nie kosztuje 5 gr, nie wygładzam ani nie redukuje zmarszczek, mam więcej niż 2 kalorie, nie jestem owocem Jogobelli, przed użyciem nie wymagam zapoznania się z ulotką, ani skontaktowania się z lekarzem lub farmaceutą, to ja nie mam szans z pragnieniem, nie trafiam silnie w ból, nie mam pomysłu na obiad, nie posiadam napisu pod nakrętką, ani kolorowanki pod etykietką, nie pochodzę z pierwszego tłoczenia, wciąż nie wiem skąd bierze się Chocapic, nie wiem też dlaczego Cini Minis jest takie cynamonowe, nie rozpływam się w dłoni, ani w ustach, poza tym nie brałam udziału w "Tańcu z Gwiazdami"... aha jeszcze jedno nie znajdziesz mnie w co piątej Kinder niespodziance....
|
|
|
uwielbiam ten stan. tą niepewność. napisze czy nie napisze?
każde słowo, każdy gest, przynoszący podniecający dreszcz,
każde spojrzenie, uścisk dłoni..i rozpaczanie gdy nie napisze 'dobranoc'
|
|
|
- Pani go kocha ?
- Poznaję go na nowo każdego dnia i pamiętam, że to mężczyzna, którego wybrałam i który wybrał właśnie mnie... Pamiętam jego zapach, jego śmiech, jego uśmiech, pierwsze spotkanie i wszystko, co mi się z nim kojarzy.Wiem którą ręką kroi mięso i wiesza aparat fotograficzny na szyi. Jakie lubi kolory i samochody.Każdego dnia przypominam sobie, że go kocham i cieszę się, że jest koło mnie. Kiedy musimy sobie coś wyjaśnić, rozmawiamy. kiedy chcemy pomilczeć milczymy. Różnimy się, spotykamy, odchodzimy, nie zlewamy się w jedno, ale dotykamy swojej przestrzeni, jesteśmy razem...
|
|
batman69 dodał komentarz: |
28 września 2010 |
|
Czas zleciał nad podziw szybko. Wzięła jeszcze kąpiel. Za około dwie godziny wyszła z domu. Czekał na nią tam gdzie zawsze. Kiedy weszła już do Jego mieszkania, poczuła ten sam zapach co rok temu. - Ten zapach... Nic się nie zmieniło- powiedziała rozglądając się po pokojach. - Nie mów, że czujesz farbę z zeszłego roku- zażartował śmiejąc się głośno.
|
|
batman69 dodał komentarz: |
28 września 2010 |
|
` weź wracaj, mam ochotę się maksymalnie wypłakać i wpierdolić czekoladę jak kanapkę popijając wódką.
|
|
batman69 dodał komentarz: |
27 września 2010 |
|
Najbardziej boli mnie to, ze wczoraj Cie miałam, a dzisiaj jesteś jak obcy ktoś. ;
|
|
|
Sierpień. Wstali rano, słońce świeciło radośnie za oknem.Miała na sobie Jego koszulę. Spojrzała w okno, gdzieś z daleka widać było wieżę Eiffla. Odwróciła się. Był w trakcie robienia ich ulubonej kawy.
- Podoba ci się tu?- zapytał z uśmiechem na twarzy. - Jeśli stoisz obok mnie to wszystko mi się podoba- odpowiedziała zadowolona.
|
|
|
` a wieczorami lubi usiąść na parapecie z kubkiem ciepłej herbaty
w dłoniach. i patrząc na latarnie analizować cały dzień.
|
|
|
|