Sierpień. Wstali rano, słońce świeciło radośnie za oknem.Miała na sobie Jego koszulę. Spojrzała w okno, gdzieś z daleka widać było wieżę Eiffla. Odwróciła się. Był w trakcie robienia ich ulubonej kawy.
- Podoba ci się tu?- zapytał z uśmiechem na twarzy. - Jeśli stoisz obok mnie to wszystko mi się podoba- odpowiedziała zadowolona.
|