 |
bansujdziwko.moblo.pl
Każdy ma swoje problemy każdy sobie radzi z nimi na swój sposób więc piszę to mnie leczy nie przypierdalaj się do mnie o to bo tego odebrać sobie nie dam.
|
|
 |
|
Każdy ma swoje problemy, każdy sobie radzi z nimi na swój sposób, więc piszę to mnie leczy, nie przypierdalaj się do mnie o to, bo tego odebrać sobie nie dam.
|
|
|
|
Nawet nie wiesz jak serce boli, gdy kłócą się o moje racje, słyszę tyle obelg na mój temat, chyba to czyni mnie silną w innym razie należałabym do grona wisielców .
|
|
|
|
Wiesz co znowu nasila sie złosc, bo słyszę żę chcą odebrać mi moją wolność, upragnioną do której dostałam złoty bilet, jej pierdolona zazdrość chuj że rodzina, to nie znaczy że skazana jest na to bym ją miłowała, chce zawsze mi odebrać to co dla mnie ważne, odpłacę się z vatem.
|
|
|
|
Wiem, wkurwia Cie moje zachowanie, ale właśnie taka jestem, już nie kopię nogami w ścianę bo znowu dostanę lanie. Coś się jednak zmieniło.
|
|
|
|
Przepełnia moje ciało irytacja, nie znam jeszcze dobrze powodu tej nerwicy, ale kiedy dowiedziałam się o kilku faktach wkurw przejął pałeczkę nad moim umysłem.
|
|
|
|
Gdzie są osoby, z którymi zwalczałam zło za dzieciaka w postaci potworów z kreskówek, w ręce kij i w świat, skakaliśmy po drzewach jak małpy, poznałam innych nowych ludzi skolei oni przeklinali byli jak to określić jednym dobrym słowem źli, poznałam kolegów brata, z nimi też zajebista sałata, pachty na księdza ogród, a dziś siedzę i myślę co mi pozostało z tych poznanych ludzi? a zapomniałam dodać o jeszcze jednym świecie który poznałam tak wyrafonowany dobry bogaty cudowny zarazem sztuczny, jest jeszcze jeden świat ciepły drzwi zawsze otwarte dla mojej osoby zazwyczaj zabardzo zmartwiony moim losem, a wybrałam na każdego świata po trochę wszyscy Ci ludzie poznani za dzieciaka są do dziś przy mnie, jednak tak daleko, znamy sie tyle, a wciąż mało.
|
|
|
|
To jest tak, nie lubię siebie za to, na każdym kroku popełniam błędy, teraz co robię ? użalam się nad swoim losem, zamiast wziąść go w garść i wyżucić do kosza, zacząć od nowa.
|
|
|
|
Nie zależy mi czy podjarasz się tym co napiszę, powiem, przekażę, nawinę do siatki, to nie wariatki z klatki, co śpiewałaś za czasów podstawówki, ja pamiętam te czasy, ale ja nie nosiłam kasy dla szpanu, nie kupywałam przyjaciół dla lansu, miałam ich i tyle, dziś potrzebne Ci nowe szpile, na kazdy dzień tygodnia, to jest zbrodnia, zniszczyć człowika reklamami, co się dzieje z tymi dziewczynami.
|
|
|
|
Przezwała bym tą kurewkę, ale po co na żyłę nasilac krewkę?
Nie warta jakiej kolwiek reakcji, czas by cieszyć sie z wakacji, nie żyć tym co ktoś ci proponuje, żyć tym co serce dyktuje.
|
|
|
|
Czuje klimat wakacji .
Nocnych libacji .
Wracam nad ranem do domu wzrok i mina matki , mówią same za siebie .
Znowu kazanie ? , ej mnie to jebie ..`/czarna
|
|
|
|
Oddalam się od tych bliskich, nie chcę znowu pękniętego serca sklejać najtańszym klejem, który dostałam w prezencie od Boga, wolę te kłody od wrogów, wolę stać na baczność i omijac ten tor przeszkud, by być szczęśliwą, po co się kurwa męczyć, i tak zawszę będzie Cię strach dręczyć.
|
|
|
|
Na krzyczysz na mnie? Krzyknę z basem byś zrozumiał że żyje z hałasem, gdzie jestem tam głośno będzie, cisza nie moim sprzymieżeńcem chociaż czasem warto wypić w ciszy za tych w piachu, pomodlić się od czasu do czasu, by żyło się lepiej tak bez kwasu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz