|
bailamorena.moblo.pl
Dzień 7: Odezwał się...
|
|
|
Dzień 6: Odezwij się, proszę....
|
|
|
Dzień 5: Chyba nie bez powodu się mówi, iż nadzieja matką głupich....
|
|
|
Dzień 4: Still waiting...
|
|
|
Dzień 3: Nawet pogoda ze mną płacze. Czekam.
|
|
|
Dzień 2: ................
|
|
|
Dzień 1: Zrób coś, otwórz mnie, rozbierz.
|
|
|
Najgorszy jest lęk przed czymś, czego nie można nazwać.
|
|
|
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
|
Trudno czekać na coś, co wiesz, że może nigdy nie nastąpić.. ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
|
Powoli przyzwyczajam się do swej bezradności i tak czasem sobie myślę, że lepiej byłoby gdyby nie było mnie. A może nie. A może właśnie mylę się i tak sobie myślę, że wszystko czego pragnę czego chcę... spala się zanim wyciągnę po to ręce.
|
|
|
I czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować z tego co się kocha robić, zapomnieć, pójść na przód. I nieważne jak cholernie będziesz za tym tęsknic, jak trudne by to było. Po prostu trzeba.
znowu...
|
|
|
|