|
avi_avenue.moblo.pl
Cieszy mnie to że poznałam swoją ścieżkę życia. Teraz wiem że jeśli będę chciała to osiągnę każdy postawiony sobie cel. I też mam zamiar tak zrobić! A jeśli chodzi o m
|
|
|
Cieszy mnie to, że poznałam swoją ścieżkę życia. Teraz wiem, że jeśli będę chciała to osiągnę każdy postawiony sobie cel. I też mam zamiar tak zrobić! A jeśli chodzi o miłość...Tak miłość... To mam to już gdzieś. No tak bo ile można się za nią ubiegać? Haha i nawet nie ma mi przykro! Zawzięcie skupię się teraz na swoich celach, bo i tak życie płata takie figle, że nie wiadomo co się stanie. Po trupach do celu? Może ale to wyjdzie w praniu... ✖
|
|
|
8 listopada tego roku będę najszczęśliwszą osobą na świecie! Ten dzień nigdy nie zapomnę!!! Moment z mojego życia, który zmieni je całkowicie!! Tylko na to czekam!! =D
|
|
|
Cudowny świat przyrody... Puki żaden owad nie wpakuje Ci się do pokoju i brzęczy nad uchem... Irytujące czyż nie?
|
|
|
Gdyby te wszystkie bajkopisarki o jakże niewiarygodnych i burzliwych miłościach, które spotkałam w swoim życiu wpuścić w wielki świat literatury kto wie? Może z swoimi "dziełami" podbiły by świat ! Tak... wtedy nie robiły by z siebie takiego pośmiewiska jakie robią obecnie... Dziwne ? Wszyscy to widzą, a one nie... Tak po prostu ich "przeżycia" moja wyobraźnia nie ogarnia i tego za kogo się uważają także ... Strach się bać co następnym razem się dowiem ? Może "zaprosił mnie na spotkanie..ble ble ble... i nie uwierzysz !! skoczyliśmy razem na bandżi i to z mostu !! tego u nas w centrum miasta! ... " itp. bujdy ... Szkoda słów, żal mi tylko zmarnowanego czasu na te głupie pogadanki...
|
|
|
Tak, każdy patrzy tylko na siebie... Kłamstwo? pewnie z jednej strony tak ale z drugiej ?... Irytujące było dla mnie i nadal jest to, że niektórzy ludzie uważają się za znawców danej rzeczy, gatunku, sposobu życia itp. tylko i wyłącznie dla tego, bo od miesiąca to robią... Przykro mi, że "najeżdżam" wtedy na nich choć w pewnym sensie to też kłamstwo... No bo nie zawsze jest mi ich żal, ale cóż prawdą jest przysłowie "prawda w oczy kole" i nabiera sensu gdy widzę tą wściekłość i usiłowanie zripostowania tego co powiedziałam w ich oczach...Tak...tylko przy ripostowaniu mojej wypowiedzi mają problem, gdyż za każdym razem jest ona tak dobitna, że nie potrafią znaleźć słów by cokolwiek z siebie wykrztusić.
|
|
|
Nic mnie tak nie podnosi na duchu jak moment gdy w moim pokoju panuje już mrok, na uszach mam słuchawki, a dźwięki cudownej muzyki rozlewają się po mnie w niesamowity sposób. Wtedy się ładuję, napędzam na spotkanie z nowym dniem, który przyniesie zarówno te dobre jak i złe chwile...♪♫♪♫
|
|
|
Prawda boli... Sami chcieliście bym wam ją wyrażała wprost, więc teraz nie wytrzeszczajcie oczu z wrażenia... Ta natura we mnie wchodzi, no cóż... Wasz problem ... =]
|
|
|
Po czym poznać prawdziwego przyjaciela?... Może po tym, iż mimo to, że mam cholernie dużo pracy wyciągnie swoją mamę do sklepu tylko i wyłącznie po to by umilić mi czas pracy! ... I właśnie dzięki takiemu przyjacielowi każdego dnia masz uśmiech na twarzy wiedząc, że nie ważne co by się działo zawsze będzie z Tobą...
|
|
|
Anetka, Karolinka, 2xAgnieszka, 3xRecepcjonistka, Adaś, 2xOchroniarz itp. Jeśli taka ekipa jak oni ma być zawsze ze mną w pracy... To ja się na to piszę ! =D
|
|
|
Z dniem dzisiejszym zmieniam się... Wiele razy chciałam to już zrobić, ale za każdym razem szło mi to zbyt ciężko... Teraz po tych wszystkich wydarzeniach ostatnich 2,5 miesięcy tak się stanie... Nie będę się już hamować do wyrażenia swojej opinii tak jak chciała bym by brzmiała, czemu tak robiłam? Może dlatego, że nie chciałam danych osób obrazić czy wywołać im uczucia przykrość no ale cóż... Wy się nie hamowaliście i ja też przestane! Będę taka jaka chcę być! Szczera do bólu i olewczo nastawiona do tych bezsensownych komentarzy ludzi będących totalnym dnem społecznym mimo iż ich stan finansowy jest temu przeciwny, skończę też z tym co tak bardzo robiłam źle... Od dziś ! ☂
|
|
|
Kiedyś uważałam i przejmowałam się każdym komentarzem byle osoby... Dziś mam to gdzieś... Olewa mnie opinia pustych ludzi widzących tylko wady innych, a siebie uważają za ideały...albo tak zniszczonych, że muszą dowalić innym by podnieść sobie samoocenę ... Mam ich gdzieś, tylko jest coś jeszcze... teraz nie uciekam, nie chowam się... Tylko po tym jak ta oto osoba będzie usiłowała mnie "zgasić" ja dołożę jej tym co widać z daleka i też wytknę wszystkie wady... Zobaczymy kto będzie lepszy... A smak szczerości zaboli jak niejedno kłamstwo ....!
|
|
|
Wyrzuciłam z serca wszystkie Jego rzeczy... On sam wyleciał jako pierwszy... Ach kto by pomyślał... Myślałam, że nie będę umiała zapomnieć, że będę go widzieć wszędzie i przychodzić mi będzie co chwilę na myśl. Myliłam się! Na całe szczęście. Tak.. teraz słowa "jesteś silna i "tu i teraz" nie wahasz się" nabierają znaczenia... Chyba zacznę wierzyć w Twoje słowa... Szkoda mi go... Mój sarkazm i ironia są dobijające... Może miałam dobrego nauczyciela? No tak ... Nadzieja...haha śmiać mi się chce na myśl o tym słowie... Dla mnie ono już nie istnieje ale gdyby istniało płakała bym teraz pewnie w kącie, wszystko kojarzyło by mi się z nim i żałowała bym jak to mogło być pięknie...
|
|
|
|