|
autodestructions.moblo.pl
dear distance fuck off.
|
|
|
dear distance - fuck off.
|
|
|
kocham Cię pomimo. pomimo wad, ignorancji i zwyczajnej głupoty. kocham Cię wbrew. wbrew Tobie, sobie i wszystkim wokół.
|
|
|
widząc Twoje bladozielone oczy zacinam się jak stara płyta i w kółko gadam jaka to piękna dziś pogoda, chociaż od raza leje deszcz. ♥
|
|
|
Wiesz co, powiedziałabym, że Ci przejdzie. Ale Ty to wiesz. Powiedziałabym, że nie był Ciebie wart, ale Ty to wiesz. Powiedziałabym, że jeszcze się zakochasz i będziesz szczęśliwa, ale Ty to wiesz. Cokolwiek powiem, nie pomoże Ci to, bo wiesz to wszystko, a jednak Ci to nie pomaga, bo nie zmienisz swojego myślenia. I choć czas nie zna się na bliznach, Tobie właśnie potrzeba czasu.
|
|
|
164. Moja duma; wstrętna, skulona, parszywa suka. Nie pozwala mi wstać i biec do Ciebie
|
|
|
piję wino, palę papierosy i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku . < 3
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
|
|
|
Jestem samotnością.
Jestem wolnością.
Jestem lękiem.
Jestem schizofreniczką.
Jestem narkomanką.
Jestem człowiekiem.
KIM JESTEM?
|
|
|
Człowiek więcej boi się tworów własnego umysłu niż konkretnej rzeczywistości.
|
|
|
zastanawiałaś się kiedykolwiek
jak wiele szczęścia możesz dać jedynie byciem?
po prostu oddychaniem?
bo ja nie, dopóki pewien mężczyzna nie uświadomił mi,
że bicie ludzkiego serca to coś niewyobrażalnie pięknego.
|
|
|
mordeczki, które piszą dzisiaj egzamin : powodzenia ! ♥
|
|
|
|