|
autodestructions.moblo.pl
cz. 1 Siedziała przy barze zamawiając kolejnego drinka. Rozpamiętywała te dobre chwile. Chwile kiedy bezkarnie mogła podbiec do Niego i Go przytulic. Wtedy On obej
|
|
|
[cz. 1] Siedziała przy barze, zamawiając kolejnego drinka. Rozpamiętywała te dobre chwile. Chwile, kiedy bezkarnie mogła podbiec do Niego i Go przytulic. Wtedy On obejmował ją swoimi silnymi ramionami, a na Jego twarzy pojawiał się gigantyczny, szczery uśmiech. Pytał co się stało. Delikatnie przeczesywał palcami jej rude loki. Przyciskał ją do swojej piersi, czuła Jego zapach, wydawało jej się, że to nigdy nie może się skończyć, że tak już będzie zawsze. Trzymała Go jak swój największy skarb, był dla niej klejnotem droższym od wszystkich innych razem. ON - jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny. Tak po prostu. Z tym swoim zniewalającym uśmiechem i z tymi wielkimi, błyszczącymi, zielonymi oczami. Nie wyobrażała sobie życia bez Niego. Słysząc Jego głos dostawała palpitacji serca, czując Jego zapach była jak po najsilniejszym z możliwych narkotyków. Niestety nic nie trwa wiecznie...
|
|
|
[cz. 2] Zadawała sobie pytanie, jak to mogło się stać? Tak doskonała para, tak po prostu... rozstała się. A teraz On ją omija. Jak intruza. Jak zarazę. Często teraz przeglądała ich stare zdjęcia. Widziała Jego jako 8 cud świata i siebie jako szarą myszkę, niewartą uwagi. Teraz On też widział ją jako niewartą uwagi. A ona tak bardzo pragnęła znowu podbiec i Go przytulic. Tak zwyczajnie. Tak bez niczego. Pragnęła, żeby wiedział, jak bardzo Go wciąż kocha. Ale nie potrafiła dać Mu tej satysfakcji i poniżyć się .
|
|
|
czy widziałeś kiedykolwiek słońce spacerujące po mieście ?
|
|
|
Kiedyś nazwałabym Go najlepszym przyjacielem, dzisiaj kłamcą który uświadomił mi dlaczego nienawidzę kolesi i nie wierzę w miłość. // ?
|
|
|
rozpadam się pod naporem uderzającej we mnie rzeczywistości .
|
|
|
Let's fuck everything and everybody, honey!
|
|
|
I am not normal, I love You, honey! // Ola
|
|
|
To własnie one, znam jedną z nich,
jedna z tych kobiet mówi mi:
trzymam go krótko jak na smyczy i z nim mieszkam,
a ja jej: mała to co ty masz faceta czy pieska...
Wciąż mówisz mi że kocha cie,
ale zmień coś i pozwól mu żyć jak chce.
Swym zachowaniem nie doprowadź do przesady,
bo zamiast szczeniaczka będziesz miała psa na baby.
// GrubSon ft. Emilia 'One '
|
|
|
włączam muzyke. wyłączam świat.
dobranoc.
|
|
|
A jeżeli już marnujesz czas i myślisz o NIM, to jakie to myśli?
|
|
|
Yesterday is just a memory .. // piosenka
|
|
|
|