|
autodestructions.moblo.pl
patrzysz na mnie i uśmiechasz się tak jak nigdy czyżbym uwodziła?
|
|
|
patrzysz na mnie i uśmiechasz się tak jak nigdy,
czyżbym uwodziła?
|
|
|
dałabym na prawdę bardzo dużo, żeby zobaczyć jak się o mnie starasz, jak to Tobie tym razem zależy !
|
|
|
Też tak czasem masz, że na Jego widok wszystko inne traci sens, złość na Niego Ci przechodzi, tętno galopuje, a serce wrzeszczy, że nie chce Go gościć po raz kolejny ?
|
|
|
uważam, że Ty też powinieneś czasem pocierpieć, do cholery .
|
|
|
Niby nie wypada pic przed 12, ale osobiście uważam, że kobiecie zranionej wolno wszystko .
|
|
|
żyję w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń
|
|
|
autodestructions' memories
|
|
|
wspomnienia, niespełnione nadzieje i tęsknota za kimś, kto już nigdy nie wróci . coś o nieszczęśliwej miłości i o tym, jak można sobie z nią radzić.
|
|
|
Siedząc w łóżku z laptopem na kolanach, odcięta od świata i internetu, ze słuchawkami na uszach i tabliczką białej czekolady w dłoni oglądam film w środku nocy i piję karmelową herbatę .
Nagle zaczynam o Tobie myślec .
Moją głowę dosłownie rozsadzają myśli i pytania .
Znów czuję Twój zapach .
Słyszę głos .
Widzę zielone oczy.
Czuję silne ramiona .
Smakuję ust .
Dlaczego tak piękne rzeczy się kończą?!
Dlaczego nie mogę Cię już miec?!
Dlaczego nie mogę miec już najmniejszej nadziei na lepsze jutro?!
Sprzecznie z samą sobą wyciągam Twoje zdjęcia ze skrytki i wpatruję się w nie wzrokiem pełnym miłości .
Na podłogę spada opakowanie po czekoladzie, tracę wątek filmu .
Znowu czuję pustkę w sobie .
Płytki oddech .
Galopujące serce .
Krzyczący głos w głowie .
Wróc do mnie .
Dalej nie dam rady .
Patrzę niewidzącym wzrokiem .
Mam mokre policzki .
Tak nagle .
Powstrzymuję się .
Przecież miałam przez Ciebie nie płakac ..
|
|
|
|