- (Patu) Ej a co powiesz rodzicom w domu jak zobaczą malinkę? - (Oliwer) Yyyyy... - (ja) No jak to co?! Ze napadły go trzy napalone laski! < wybuch śmiechu > - (Patu) No ! To czekaj, Patrycja zrobi ci drugą! // akcja w rudym ;d
lubię ten basen, lubię ten dzień, lubię tych ludzi i lubię te miejsca. lubię również nasze odpały, Oliwera, który został zmolestowany przez ' trzy napalone laski ' , spadającą shishę, chipsy na kocu i zimną jak cholera wodę. było cudownie ♥