-weź go sobie. jest cały twój.
-przepraszam,to jakiś żart?bo wydaje się jakby był.
-nie..mówię całkiem poważnie.
-ale..dlaczego?
-powiedział że Cie kocha.przez sen .
- ja Ciebie jednak nie rozumiem... czy Ty musisz godzinami mówić tylko o nim?
- ok już przestanę...
- no więc o czym teraz myślisz?
- kurcze... on ma taki śmieszny dołeczek w policzku... i w ogóle jest cudny :)
-cześć jestem Kubuś . :)
- cześć.a Ja Oliwia.
-będziesz moją dziewczyną ?
-pewnie :)
wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę.
bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze :)