 |
anylkaa.moblo.pl
paliłaś? nie!!!to ten z kim byłam palił a z kim byłaś??? sama...
|
|
 |
paliłaś? -nie!!!to ten z kim byłam palił -a z kim byłaś??? -sama...
|
|
 |
-Dlaczego cały czas mnie dotykasz.?
-Bo chcę czuć, że jesteś obok...
-Kochanie, nie musisz tego sprawdzać. Jestem i będę całe życie.
|
|
 |
Jestem jak ta pieprzona księżniczka, która czeka na swojego księciulka w błękitnych kalesonach na białym rumaku. Z tym, że jestem inna od tamtych księzniczek, a wiesz dlaczego?Bo przechodzę metamorfoze. Tak, dokładnie. Zamieniam się w smoka, wiesz? A to wszystko dlatego, że czekając na księcia z bajki jem za dużo czekoladek, więc robię się ogromna. Z tych całych nerwów, jestem strasznie agresywna i gdybym mogła ziałabym ogniem dookoła. Gdyby tylko dorobic mi ogon, byłabym jak wielki ogromny smok. A najbardziej się boję, że gdy już książe dotrze do mej komnaty, będzie za późno. Nie rozpozna, które to smok a które księżniczka.
|
|
 |
W Twoje ramiona,mocno wtulona
Zawsze będe kochała Cię
I gdy uciekniesz mi gdzies za Toba bede biegła.
Dzieki Tobie jestem bezpieczna
Wiem,ze przy tobie zycie ma sens
Prosze,prosze Cie kochaj mnie,kochaj mnie.
|
|
 |
Taaa.. jestem potworem i co ..
nie pasuje?!
Oj jak mi przykro z tego powodu .
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu.. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście.. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo.. Powiedzieć coś, cokolwiek.. bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim.. Spojrzeć w Twe oczy.. gładzić dłoń.. dotykać Twej twarzy.. ust.. pocałować.. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna dziewczynka.. bezpieczna w Twych ramionach.. Chciałabym zapomnieć o tym, co było.. żyć chwilą obecną.. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie.. obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię.. Czuć, że jestem Ci potrzebna.. wiedzieć, że jestem jedyną... Chcę się z Tobą drażnić.. pokłócić.. tylko po to, by później się czule pogodzić.. I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz
|
|
 |
Siedzieli razem na mokrej trawie, wypatrując gwiazd na pochmurnym niebie. ; ****
|
|
 |
-Kocham Cię..
-a co robiłeś, gdy ja Ciebie kochałam ?!
|
|
 |
Twoje usta, smakowały jak dawno, zapomniany smak mojego najulubieńszego kakao. jak, czekoladowe ciastko podczas diety i narkotyk podczas odwyku.//abstracion
|
|
 |
zacznę tańczyć, na stolę z puszką piwa w ręku. teraz mogę, robić co mi się żywnie podoba. nawet płakać jak opętana. nikt mi nie powie, że to niestosowne, a z rozmazanym tuszem i opuchniętymi oczami mi nie do twarzy.// abstracion
|
|
 |
też coś. miłości mi się zachciało!
|
|
 |
z moich filozoficznych obliczeń wynika, że ... KOCHAM!
|
|
|
|