 |
anylkaa.moblo.pl
Po co chciałeś się ze mną spotkać 0 5 rano? Kochanie ja właśnie zrozumiałem coś bardzo ważnego. Co takiego.? Chyba nie...? Nie skarbie. Ja Cię tylko kocham!
|
|
 |
- Po co chciałeś się ze mną spotkać 0 5 rano?
- Kochanie, ja właśnie zrozumiałem coś bardzo ważnego.
- Co takiego.? Chyba nie...?
- Nie, skarbie.
Ja Cię tylko kocham!
|
|
 |
-Dziękuję, że wtedy byłeś.
-To ja dziękuję. Za to, że mogłem byc.
|
|
 |
- Czego chcesz?
- Przepraszam, że Cię obudziłem.
- Nie spałam.
- Co za szczęście.
- Możesz mi powiedzieć co tu robisz?
- Musiałem się z Tobą zobaczyć.
- Ponieważ...?
- Uspokajasz mnie. Lepiej się czujesz siedząc na krawężniku przed Twoim domem niż gdziekolwiek indziej na świecie.
- Przestań, dlaczego nie mogę mieś normalnego chłopaka? Zwykłego faceta, który nie byłby wariatem?
- Wszyscy tego pragną ale taka miłość nie istnieje.
- Wejdź, tylko postaraj się wyjątkowo nie być sobą.
- Obeszlibyśmy się bez Twoich życiowych mądrości.
- Może...
- Ciasno tu. Chodźmy na spacer
- Jest czwarta rano. To jakieś szaleństwo. Nie uważasz?
- Jeśli potrzebna Ci wymówka...
- Niedługo otwierają piekarnię na rogu. To będzie całkiem normalne. Udamy wielbicieli ciepłych rogalików
- Ok.
|
|
 |
Siedzę na parapecie, wyziębiłam już cały pokój, gwiazdy zaglądają do środka, a ja z kubkiem gorącej herbaty nie czuję już nic, nawet zimna...
|
|
 |
A tak przy okazji, ubóstwiam Cię…w przerażający i niebezpieczny sposób
|
|
 |
teraz się pozbierałam . nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej , nie potrafię już tak pięknie żyć , nie potrafię szczerze się śmiać . ale jestem . wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień . nie utrudniaj mi tego . nie wracaj
|
|
 |
jestem mistrzynią w komplikowaniu sobie życia. Powinnam dawać z tego lekcje.
|
|
 |
Znów uderza głową w ścianę, obgryza do krwi paznokcie i włosy z głowy wyrywa w złości. Znów tłucze talerze, z rąk wymykają jej się wszystkie przedmioty i gubi coś w pośpiechu. Znów próbuje myśli skupić na czymś, co z pozoru jest ważniejsze, ogarnąć swój mały świat. Znów rysuje na kartce czerowne złamane serca i oczy zaciska mocno, żeby nie wybuchnąć płaczem. Mówiąc krócej, znów go kocha.
|
|
 |
najlepszy chłopak na świecie? ten, który stanie z tobą na końcu molo i poczeka z tobą na największą falę, a później śmieje się, że cali jesteście mokrzy. a wszystko po to, żeby zobaczyć uśmiech na twojej twarzy.
|
|
 |
Zajehipersuperekstrabombomegaogromniaście ;]
|
|
 |
Wyrwał mi kubek do połowy wypełniony gorącą czekoladą, goniłam go po całym mieszkaniu, a on droczył się ze mną. Nie byliśmy na lekcjach, udawaliśmy chorych i w pewnym sensie byliśmy, bo przecież, uzależnienie od czegoś to też choroba.//
telepatia
|
|
 |
Nie mogę Cię zmusić do miłości, ale mogę sprawić, że się we mnie zakochasz.
|
|
|
|