 |
anylkaa.moblo.pl
wierzę w świętego mikołaja w duchy w to że ziemia jest płaska i że lidl jest tani. i to że lubie różowy nie oznacza że jestem emo. mam grupkę przyjaciół i kolegów. n
|
|
 |
wierzę w świętego mikołaja, w duchy, w to,że ziemia jest płaska, i że lidl jest tani. i to, że lubie różowy nie oznacza, że jestem emo. mam grupkę przyjaciół i kolegów. nie lubie lubić każdego..;] Swój światopogląd opieram o badania amerykańskich naukowców. wole byc szczera i bezczelna, niz mila i zaklamana
|
|
 |
Nawet się nie spostrzegłam kiedy zaczęło mi zależeć. Nagle zaczęłam się zakochiwać...
|
|
 |
gdy tylko go zobaczyła podbiegła do niego i wtuliła się w jego ramiona. jego bicie serca i ta woń jego perfum ukoiła jej smutek
|
|
 |
Największym powodem do chwały nie jest to, że nigdy nie upadamy, ale to, że potrafimy się po upadku podnieść.// Konfucjusz
|
|
 |
Lubię się z Tobą kłócić. tak fajnie przepraszasz
|
|
 |
Tak bardzo boję się dnia, gdy o mnie zapomni. Gdy obudzi się rano i nie pomyśli o mnie. Gdy przypadkowy zapach na ulicy nie przywoła mu mojego obrazu. Tak bardzo boję się, że nasza cudowna stara ławka w parku będzie dla Niego już tylko ławką, a uwielbiany przez Nas kompot z jabłek tylko kompotem z jabłek. Boję się i nic na to nie poradzę...
|
|
 |
wszystko, co bylo i jest, zaczyna sie od marzen
|
|
 |
A ja wciąż pamiętam, jak topiłam się w Twojej ulubionej bluzie.
|
|
 |
Powinno się przynajmniej raz dziennie przeczytać jakiś ładny wiersz, zobaczyć piękny obraz, posłuchać przyjemnej piosenki lub porozmawiać z najlepszym przyjacielem. W ten sposób budujemy piękniejszą, bardziej wartościową część naszego istnienia.
— Heinrich von Kleist
|
|
 |
Nie powinnam była pozwolić ci zostać
|
|
 |
Teraz się pozbierałam.Nie jestem już tak perfekcyjna
jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,
nie potrafię szczerze się śmiać.
Ale jestem.
Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
|
|
 |
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
|
|