 |
anylkaa.moblo.pl
Miała w sobie dużo jakiejś niewysłowionej złości. Nic jej tak nie denerwowało jak własna bezradność.. Potrzebowała papierosa rozmowy i kogoś kto potrząsnąłby nią i powi
|
|
 |
Miała w sobie dużo jakiejś niewysłowionej złości. Nic jej tak nie denerwowało jak własna bezradność.. Potrzebowała papierosa, rozmowy i kogoś, kto potrząsnąłby nią i powiedział: 'co ty odpierdalasz?!
|
|
 |
.. poprosiłam o kawałek nieba,
dostałam niebem w głowę
|
|
 |
Nocą ciemności nie boję się tak
bardzo jak własnych myśli
|
|
 |
Jestem chodzącym sarkazmem, szarpiącą nerwy ironią, niewybrednym epitetem, zadufaną egoistką.!!!
|
|
 |
Otwierać po raz kolejny ten sam rozdział w swoim życiu, popełniać po raz kolejny te same błędy, ponosić po raz kolejny te same konsekwencje. Trzeba być nienormalnym, żeby to zrobić. Trzeba być zakochanym, aby się na to zdecydować.
|
|
 |
moje serce to brzeg morza, promienie słońca, złoty piasek i szum morza, radość, marzenia, wyciszenie, w jednym zakątku.
|
|
 |
Należała do tych osób, którym do szczęścia naprawde niewiele potrzeba. Cieszyła się z drobnostek, jeden szczery uśmiech o poranku sąsiadki, czy sprzedawcy w sklepie za rogiem wprawiał ją w dobry nastrój i dodawał pozytywnej energi na cały dzień. Ty nawet tego nie umiałeś jej dać. Nie umiałeś docenić jaką niesamowitą osobę miałeś przy sobie.
|
|
 |
`twoja strona łóżka
jest znowu pusta`
|
|
 |
najbardziej na świecie chciałabym, żeby niektóre osoby w końcu nauczyły się kur.wa definicji słowa przyjaźń.
|
|
 |
Czerwoną szminkę zmywam winem. Pruderia już nie pomaga. Jestem odtrącona i tak skończę. Nie chcę pocieszenia.
|
|
 |
w czarnym pokoju, w czarnej skrzyni, czarna nadzieja uwierzyła w równie czarną miłość.
|
|
anylkaa dodał komentarz: |
13 stycznia 2011 |
|
|