 |
ansomia.moblo.pl
odezwał się ? tak .. powiedział zwykłe : szmata gdy spotkaliśmy się na ulicy .
|
|
 |
- odezwał się ? - tak .. powiedział zwykłe : szmata , gdy spotkaliśmy się na ulicy .
|
|
 |
w wyobrażeniach byłeś inny . miałeś , owszem , obie ręce , dwie nogi , idealny nos , namiętne usta , duże oczy . ale potrafiłeś kochać bardziej .
|
|
 |
"u mnie spoko" - łatwiej powiedzieć coś takiego , niż byś miał wyjaśnić , dlaczego najchętniej rozwaliłbyś łeb o ścianę .
|
|
 |
nienawidziła jesieni . spadające liście zawsze sygnalizowały jej , że czas wziąć się za sprzątanie . najpierw liści , później wspomnień .
|
|
 |
powiedziałeś : "trzeba się bawić , ale nie uczuciami" . a co sam teraz robisz ?
|
|
 |
bo ty myślisz , że to wszystko tak po prostu rozejdzie się po kościach . że ta cała niby miłość tak po prostu z dnia na dzień zniknie bez pamięci ?
|
|
 |
a gdy już wrócisz , to usiądę ci na kolanach , oprę moje dłonie na twoich ramionach i będę całować twoją twarz . kawałek po kawałku . obiecaj mi , że mnie nie rozbierzesz , zanim nie skończę .
|
|
 |
o jej , jest prawie idealnie , brakuje mi tylko ciebie , pieniędzy i dobrych ocen w szkole .
|
|
 |
wesoła , śmieszna , pełna euforii , nierozsądna i zdecydowanie niepoważna .
|
|
 |
na pytanie : "co się dzieje z twoim życiem ?" chciałoby się odpowiedzieć : " nie wiem , ja tu tylko sprzątam ." z akcentem na 'tylko' , w domyśle 'ciągle' .
|
|
 |
mimo to kochała go nadal , bo - po raz pierwszy w życiu - poznała , co to wolność . mogła go kochać , choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć , nie potrzebowała jego pozwolenia , by niepokoić się tym , co ludzie knują przeciwko niemu . to właśnie była wolność - czuć to , czego pragnęło jej serce , nie bacząc na to , co pomyślą inni .
|
|
 |
ktoś mnie przecenia , ktoś mnie docenia . ktoś mnie lubi , albo nie . ktoś mnie kocha , albo mnie nie kocha ! no i proste nie ?
|
|
|
|