 |
ansomia.moblo.pl
usiadła na zimnej marmurowej podłodze włożyła słuchawki do uszu zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki zaczęła czytać wiadomości od niego . z każdym nowo otwar
|
|
 |
usiadła na zimnej marmurowej podłodze , włożyła słuchawki do uszu , zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki , zaczęła czytać wiadomości od niego . z każdym nowo otwartym sms'em , wracało coraz więcej wspomnień . przez długie godziny czytała jego kłamstwa . łzy napływały do jej oczu , z coraz większą częstotliwością . była zbyt słaba , aby usunąć wspomnienia , którymi dławiła się co dnia . żyła przeszłością , żyła nim . pomimo tego , że kłamał , pomimo tego , że ją zostawił .
|
|
 |
wciąż łudziłam się , że w koło wszyscy kłamią , a ty jedyny mówisz prawdę .
|
|
 |
i lubię twoje to i tamto też .
|
|
 |
scenariusz mojego życia musiał być bardzo wyczerpujący dla tego , kto go pisał . ostatnią rubrykę o nazwie "miłość" zapisał tak niewyraźnie , że do dzisiaj nie wiem , czy po dwukropku jest napisane "kocham" , czy "to cham" .
|
|
 |
po raz pierwszy w życiu , była pewna , że nie będzie żałować podjętej decyzji .
|
|
 |
i chce cię mieć przy sobie , nawet wtedy , gdy nie pasujesz mi do sukienki .
|
|
 |
jutro to dzisiaj , tyle że jutro .
|
|
 |
zauroczę cię . nie dziś , nie jutro . ale zauroczę .
|
|
 |
wino , czerwona sukienka i obcasy .. nie dla ciebie , na złość tobie .
|
|
 |
marzyć bez limitów , kompleksów i bez wstydu .
|
|
 |
z premedytacją będę wredna , bezczelna i ironiczna . cóż , jak kokieteryjnie .
|
|
 |
cisza przeraża mnie , bo wykrzykuje całą prawdę . proszę nie mów mi , że musieliśmy przejść tą rozmowę .
|
|
|
|