 |
ansomia.moblo.pl
a największą jej wadą było to że przeogromnie tęskniła . myślała o nim nieustannie . to weszło jej w nawyk . najgorsze było jednak to że chciała się tego oduczyć .. ni
|
|
 |
a największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła . myślała o nim nieustannie . to weszło jej w nawyk . najgorsze było jednak to, że chciała się tego oduczyć .. nie wiedziała jak .
|
|
 |
byłam taka zajęta udając zajętą .
|
|
 |
przez pięć minut to do mnie nie docierało . potem nadeszły wątpliwości . a następnie zdziwienie, niedowierzanie, zdezorientowanie i smutek .
|
|
 |
będę oszukiwać samą siebie, że jestem szczęśliwa dopóki w to nie uwierzę . plastikowe szczęście, jest lepsze niż żadne .
|
|
 |
czasem mam wrażenie , że życie nie uwzględniło mnie w swoim monologu .
|
|
 |
wiesz lubię sobie coś wmawiać , często pomaga mi to dotrwać do dnia następnego .
|
|
 |
to dziwne, kiedy czujesz, że już niedługo nie wytrzymasz i rozpadniesz się z żalu na małe kawałeczki, chociaż wiesz, że to niemożliwe .
|
|
 |
uwielbiam zadawać niekomfortowe pytania , to zakłopotanie w twoich oczach jest nieprzeciętne .
|
|
 |
czasami duma nie pozwala spraw naprawić .
|
|
 |
teraz wsłuchaj się uważnie w moje słowa koleś : sio !
|
|
 |
co ja bym bez siebie zrobiła .
|
|
 |
no bo my kochane znamy tylko towarzystwo oszustów, palantów, głupków, zboczeńców, brzydali, aroganckich egoistów, chwalipiętów, idiotów . no i kiedy już napatoczy się takie ciacho, taki inteligentny, szarmancki i miły chłopak od razu się zakochujemy . to takie piękne, a takie przykre .
|
|
|
|