 |
ansomia.moblo.pl
a jutrem zajmę się jutro .
|
|
 |
ansomia dodano: 4 października 2011 |
|
a jutrem zajmę się jutro .
|
|
 |
ansomia dodano: 4 października 2011 |
|
i znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami o ścianę .
|
|
 |
ansomia dodano: 4 października 2011 |
|
to on był powodem do mojego codziennego wstawania z łóżka .
|
|
 |
ansomia dodano: 3 października 2011 |
|
ale ja się na ciebie nie rzucę ze łzami w oczach, błagając, abyś wrócił . ja cię przywiążę, do kaloryfera w moim pokoju, aby mieć pewność, że już mnie więcej nie zostawisz .
|
|
 |
ansomia dodano: 3 października 2011 |
|
nie zdziw się, jak kiedyś rzucę się na ciebie, na środku ulicy i zacznę namiętnie całować, po czym przeproszę i odejdę . mnie po prostu, zdarza się miewać, zachowania obsesyjne . a fakt, że chcę pokazać, tej zdzirze, do kogo należysz, to już inna sprawa .
|
|
 |
ansomia dodano: 3 października 2011 |
|
jeżeli nie chcesz, abym umarła z niedotlenienia, to bądź .
|
|
 |
ansomia dodano: 3 października 2011 |
|
ale ja ci się nie rzucę na szyję i nie zacznę błagać, abyś wrócił . każę ci spierdalać, ówcześnie dając w twarz . nie przeceniaj się kochanie .
|
|
 |
ansomia dodano: 3 października 2011 |
|
nie gniewam się . ja po prostu mam dość, tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia .
|
|
 |
ansomia dodano: 2 października 2011 |
|
dni teraz wyglądają całkiem inaczej . już nie zaczynam ich od myśli o nim . już nie dostaje smsa na dobranoc, już nie oglądamy razem filmów . jest o 360 stopni inaczej . nie wiem, czy tak naprawdę tego chciałam . wiem tylko, że ta decyzja była dobra . dowiedziałam się też, że dobra decyzja, nie zawsze musi być bezbolesna i nieść szczęście .
|
|
 |
ansomia dodano: 2 października 2011 |
|
daje ci całą siebie . moje włosy, oczy, usta, serce, ręce, nogi. nawet moją miłość . i co teraz zrobisz z tym fantem ?
|
|
 |
ansomia dodano: 2 października 2011 |
|
dopadła ją melancholia i wszechogarniające poczucie beznadziejności .
|
|
 |
ansomia dodano: 2 października 2011 |
|
jeżeli w nocy przyjdzie do ciebie gruby pan, w czerwonym ubranku i będzie chciał cię zapakować do worka, to nie przestrasz się . powiedziałam Mikołajowi, że chce cię pod choinkę .
|
|
|
|