 |
ansomia.moblo.pl
no i wreszcie każdego słońca wschodu śmiejesz się i mówisz don't worry be happy i do przodu .
|
|
 |
no i wreszcie każdego słońca wschodu, śmiejesz się i mówisz "don't worry, be happy" i do przodu .
|
|
 |
porozmawiamy ? bo to już przegięcie . rozmowa będzie toczyć się niekoniecznie grzecznie .
|
|
 |
to nie jest tak, że nie chcę na ciebie patrzeć . po prostu łatwiej powstrzymać łzy, gdy oczy są zamknięte .
|
|
 |
wyobrażałam sobie ciebie z różnymi dziewczynami, i wiesz co ? ze mną było ci najlepiej .
|
|
 |
zrób coś dla mnie . zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest ci źle .
|
|
 |
i wtedy mnie pocałował . nie wiedziałam co zrobić, ani co powiedzieć . usłyszałam jeszcze "chciałem tylko sprawdzić jak smakujesz" .
|
|
 |
i choćbym nie wiem jak była zła i nawet jeśli bym krzyczała że cię nienawidzę, że masz się wynosić, nie możesz odejść rozumiesz ? nie możesz .
|
|
 |
mam ochotę, na ciebie, lody, ciebie, pizzę, ciebie, słońce, ciebie, gwiaździstą noc, ciebie, w sumie to tylko ciebie mi do szczęścia brakuje .
|
|
 |
powiedz, że chcesz, że też czekasz, że już dłużej nie możesz, że boisz się tak jak ja i że teraz już będzie dobrze .
|
|
 |
stojąc na ulicy , w deszczu z papierosem w ręku , zrozumiała , że miłość nie istnieje . po czym ze sztuczny uśmiechem na twarzy weszła do monopolowego i poprosiła o chusteczki .
|
|
 |
uczysz brać życie pełnymi garściami . tulisz kiedy tęsknię . całujesz kiedy pragnę . jesteś kiedy trzeba . a potem milczysz . to bardzo boli ..
|
|
 |
całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, gładził po nieułożonych włosach i powtarzał, że kocha . że, kocha najbardziej na świecie .
|
|
|
|