 |
ansomia.moblo.pl
ostatnio to mi się nawet grzeszyć odechciało .
|
|
 |
ostatnio, to mi się nawet grzeszyć odechciało .
|
|
 |
gdy rzucają w ciebie kamieniami, bądź nowoczesny - odrzuć cegłą !
|
|
 |
wiesz, czasem nawet nieświadomie robisz mi nadzieje .
|
|
 |
mimo wszystko, dziękuje że mogłam to przeżyć .
|
|
 |
gdy rozmawia z inną, jesteś zazdrosna . ale to nie zazdrość za tym wszystkim stoi . po prostu boisz się, że go stracisz . że nie będziesz już mogła przytulać się do niego, i mówić, że kochasz . boisz się, że zostanie ci tylko patrzenie, na jego szczęście .
|
|
 |
siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami . czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem: "brakuje mi jej" .
|
|
 |
i przysięgam ci, że kiedyś rozkocham cię w sobie, a potem zostawię jak szmatę .. zrobię dokładnie to samo co ty zrobiłeś mi . zrobię tak, ale najpierw sama muszę się pozbierać i ogarnąć .
|
|
 |
a teraz nie potrafisz zadzwonić ani napisać i spytać co u mnie .. nie wyobrażasz sobie nawet jak tego potrzebuję . za późno zrozumiałam, że on gra i wciąż szuka nowych wrażeń .. on nie wie co to miłość, a ja byłam jedną z jego zabawek .
|
|
 |
co mam napisać ? że znów się nie odzywasz, pod pretekstem, że nie możemy pisać ze sobą 24h na dobę ? że po głowie znów chodzą te myśli, że znów urwie się kontakt, i znikniesz, rozpłyniesz się, a ja będę czekała przez kolejne tygodnie na twoją wiadomość ? że będę wpatrywać się w twoje zdjęcia ? że gdy zrobisz się dostępny na gg będę niecierpliwie czekać aż napiszesz, ale i tak tego nie zrobisz ? kurwa, nie mam nawet siły już użalać się nad sobą .
|
|
 |
- wiesz dlaczego, nie jestem zaskoczona, że zostawił mnie dla innej ? - nie . - bo nigdy nie brałam na poważnie jego słów i obietnic .. na skutek czego, nie żałuję i nie płaczę . bo skoro mnie zostawił, to nie był mnie wart i dziś to wiem !
|
|
 |
pewnie mi nie uwierzysz jeśli powiem ci że jestem nieśmiała, że się boję, analizuję i za dużo myślę . nie mam odwagi podejść bliżej . stoję gdzieś po przekątnej z półuśmiechem na ustach .
|
|
 |
ostatni raz spowiadałam się jakiś miesiąc temu . zadaną pokutę odprawiłam . popełniłam następujące grzechy: kocham go, uwielbiam go, śnię o nim, myślę o nim, marzę o nim, wypisuję jego inicjały w każdym możliwym miejscu i obsesyjnie dotykam go myślami . więcej grzechów nie pamiętam, ale za wszystkie bardzo, bardzo żałuję .
|
|
|
|