|
ansomia.moblo.pl
to mój wybór nie mów mi co jest słuszne wystarczająco długo myślę o tym zanim usnę .
|
|
|
to mój wybór, nie mów mi co jest słuszne, wystarczająco długo myślę o tym zanim usnę .
|
|
|
- ty skurwielu . - z kur wielu to może być rosół .
|
|
|
chciałam podejść i zapytać co tam u ciebie słychać, ale odwróciłeś się i poszedłeś do niej .
|
|
|
nie wiem czy wiesz, ale nadałam imiona naszym dzieciom .
|
|
|
ja cię nawet nie lubię, wkurwiasz mnie .. - skłamała .
|
|
|
kretynie, nie dorosłeś jeszcze do słów "kocham cię" więc na razie spierdalaj, dorośniesz pogadamy .
|
|
|
pierdolony cwaniak . jebany frajer, który potrafi wyznać miłość po alkoholu, bo tylko wtedy ma wystarczająco dużo odwagi aby powiedzieć co czuje .
|
|
|
zgubiłeś długopis = brak długopisu . brak długopisu = brak notatek . brak notatek = brak nauki . brak nauki = oblanie . oblanie = brak dyplomu . brak dyplomu = brak pracy . brak pracy = brak pieniędzy . brak pieniędzy = brak jedzenia . brak jedzenia = robisz się kościsty . robisz się kościsty = robisz się brzydki . brzydki = brak miłości . brak miłości = brak małżeństwa . brak małżeństwa = brak dzieci . brak dzieci = samotność . samotność = depresja . depresja = choroba . choroba = śmierć . LEKCJA: nie zgub długopisu, bo zginiesz .
|
|
|
weszłyśmy do klubu z przyjaciółkami, zauważyłam ciebie, z kolegami . poszłyśmy na parkiet, po chwili poczułam ręce na udach, odwróciłam się momentalnie i zobaczyłam twoje roześmiane oczy . - co ty tutaj robisz, kręci się tutaj dużo zboczonych kolesi, nie boisz się ? ucieszyłam się, że się troszczysz . odpowiedziałam zwykłe "nie" dalej tańcząc . ty nie dałeś za wygraną, okręciłeś mnie, przodem do siebie i powiedziałeś na ucho: - no to mi przykro, ale i tak będę cię pilnował . przytuliłeś mnie do sobie i tak tańczyliśmy . przyjaciółki się zmyły, z twoimi kolegami . a my cały wieczór gadaliśmy, śmialiśmy się, przytulaliśmy, a nawet, kiedy odprowadziłeś mnie pod same drzwi powiedziałeś słodko: - teraz mam już pewność, że nic ci się nie stanie . pocałowałeś czule i odszedłeś .
|
|
|
idź sobie, już nie jesteś fajny .
|
|
|
po dłuższym zastanowieniu, doszłam do wniosku, że nie napiszę do ciebie, bo nie mamy już o czym rozmawiać .
|
|
|
dziękuję że nawet kiedy poprosiłam cię byś pojawił się na gadu, cały dzień cię nie było, a może polubiłeś status: NIEWIDOCZNY ?
|
|
|
|