 |
ansomia.moblo.pl
a ty mała worek na głowę i za ojczyznę . będzie spokój .
|
|
 |
|
a ty mała, worek na głowę i za ojczyznę . będzie spokój .
|
|
 |
|
aktualnie to mam ochotę rozjebać siebie i swoją wspaniałomyślność . tak, kurwa . brawa dla mnie .
|
|
 |
|
betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność .
|
|
 |
|
przybywam z niespełnionym marzeniem w ręce z letnim rozczarowaniem i chwilą nadziei .
|
|
 |
|
i uwierz w końcu, że już tak dawno przestał na mnie działać twój bezczelny uśmiech .
|
|
 |
|
gdzie teraz jesteś ? pytam, bo pęka mi serce .
|
|
 |
|
nożem obojętności kroisz mnie każdego dnia .
|
|
 |
|
rozgrzej moje serce, proszę .
|
|
 |
|
i widziałam tą troskę w twoich oczach, gdy moje stawały się szkliste .
|
|
 |
|
tak wiele było między nami a jeszcze tyle ma się zdarzyć . jest jedna droga którą warto pójść, spojrzenia twoje to drogowskazy .
|
|
 |
|
jej życie jest serią wzlotów i upadków - z przewagą tych ostatnich . jej życie nie układa się tak jak sobie wyobrażała - tworząc w głowie własny film . to nie ona, tylko pozostali aktorzy okazali się dupkami .
|
|
 |
|
filiżanka, którą trzymałam w złączonych rękach zaczęła drżeć . tak właśnie na nią działały jego wargi całujące jej nagą szyję .
|
|
|
|