 |
ansomia.moblo.pl
przyjdź po mnie . wyciągnij mnie z domu teraz na wieczór na noc do rana . idźmy gdzieś . niech jesień mrozi nam tyłki niech nazajutrz spierzchnięte usta pieką od nad
|
|
 |
przyjdź po mnie . wyciągnij mnie z domu, teraz, na wieczór, na noc, do rana . idźmy gdzieś . niech jesień mrozi nam tyłki, niech nazajutrz spierzchnięte usta pieką od nadmiernej ilości pocałunków . siedząc gdzieś, gdziekolwiek, pokochajmy się na nowo .
|
|
 |
dałaś mu szanse - zmarnował i następne kolejne . i wiesz komu prędzej to serce pęknie . wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni, kto będzie znów łykał nasenne tabletki .
|
|
 |
chodź kochanie, posłuchamy jak oddycha wszechświat .
|
|
 |
jeśli nie masz mózgu, to chociaż dziewictwo sobie zostaw .
|
|
 |
w jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknię . ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto .
|
|
 |
proszę naucz mnie wymazywać ludzi z pamięci i z serc .
|
|
 |
z nieobecnym spojrzeniem podał mi dwie torby z moimi rzeczami .
|
|
 |
chciałabym wiedzieć jakie to uczucie, poczuć bezpieczeństwo w jego ramionach, jak to jest być dla niego wszystkim o czym marzy, za czym tęskni .
|
|
 |
mężczyzny nie można zmienić, to znaczy można zmienić mężczyznę, ale to niczego nie zmienia .
|
|
 |
i wiem, że przetrwam, bo wiem, co to klęska, zemsta, smak zwycięstwa .
|
|
 |
wspomnienia mają moc narkotyku .
|
|
 |
jesteś tym, do którego sentyment zostanie na zawsze .
|
|
|
|