 |
ansomia.moblo.pl
po raz kolejny wycofuje się do swojego więzienia. do pudełka oznaczonego łzami. wchodzę do niego. choć nie chcę to znowu zamykam się w nim odgradzając się tym samym od
|
|
 |
po raz kolejny wycofuje się do swojego więzienia. do pudełka oznaczonego łzami. wchodzę do niego. choć nie chcę, to znowu zamykam się w nim odgradzając się tym samym od wszystkiego i wszystkich. nie dla mnie marzenie o spokoju i szczęściu. po raz tysięczny wchodząc do swego więzienia, akceptuje szarą rzeczywistość.
|
|
 |
nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. ale spróbuję.
|
|
 |
każdy powie, że jest inny niż wszyscy, a ty będziesz wciąż miała nadzieję, że mówi prawdę. zaufasz, pokochasz, a gdy przyjdzie co do czego okaże się zwykłym, pospolitym, klasycznym dupkiem bez uczuć. jak zwykle.
|
|
ansomia dodał komentarz: |
26 stycznia 2019 |
 |
jestem twoim emocjonalnym tamponem. używanym w razie potrzeby, kilka dni w miesiącu. przeciekają przeze mnie twoje najgorsze brudy. potrzebujesz mnie. a ja bez twoich potrzeb jestem bezużyteczna. gdyby nie ty.. na szczęście po każdym twoim okresie najsilniejszych emocji względem mnie, gdy już to wszystko wyjdzie, ja wiem, że znów będziesz mnie potrzebował. przecież beze mnie nie możesz żyć.
|
|
 |
w międzyczasie polej wódkę, dziś opijamy narodowy dzień zranionych serc.
|
|
 |
kiedy mija w tobie etap dziecka? gdy deszcz nie kojarzy ci się już z dobrą zabawą w kałużach, tylko z mokrymi włosami i przemoczonymi butami. gdy boiska nie służą już do zabawy w berka i grania w piłkę, tylko do picia na trybunach. gdy płacz nie jest skutkiem rozbitego kolana, tylko złamanego serca. gdy wszystko jest tak cholernie trudne i niezrozumiałe.
|
|
 |
gdybyś zobaczył szczęście, które dzięki tobie miała, nie odważyłbyś się jej tego odebrać.
|
|
 |
łzy lecą strumieniem, kiedy żyjesz w samotności.
|
|
 |
ja nie jestem wredna, ja po prostu lubię kiedy się denerwujesz.
|
|
 |
czy kiedykolwiek wstrzymałeś oddech i zapytałeś siebie, czy będzie lepiej, niż wczoraj ?
|
|
 |
patrzę w twoje oczy i nie wiem czy mówisz prawdę czy kłamiesz.
|
|
|
|