 |
ansomia.moblo.pl
zmyj łzy mała.
|
|
 |
a to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym.
|
|
 |
jesteś mi powietrzem, tlenem. duszę się.
|
|
 |
każdy dzień mówi mi, żebym tu został, przeciwności losu pokonał, a problemom sprostał.
|
|
 |
kiedyś wszystkie czarne dni zamienimy w dobry żart .
|
|
 |
ja naprawdę muszę być dziwna, przecież normalny człowiek nie pokochałby takiego idioty jak Ty.
|
|
 |
cała bajka pękła jak bańka mydlana. po raz kolejny.
|
|
 |
ale przyznaj, jego oczy będziesz pamiętać do końca.
|
|
 |
tęsknisz za nim, czekasz na niego, kochasz go, a on na twój widok odwraca wzrok.
|
|
 |
bolało. najlepsze było to, że nie to co mówił, robił, jak patrzył, ale to, że jego bolało. cierpiałam przez jego cierpienie. zupełnie jakbym go kochała.
|
|
 |
chodź pogadamy. pogadamy o tym co może być, udając, że tego co było nie pamiętamy.
|
|
 |
dopiero po tym wszystkim pokazałeś swoje prawdziwe oblicze, aż zaczynam żałować że kiedyś byliśmy razem.
|
|
|
|