 |
ansomia.moblo.pl
my dziewczyny kiedy wracamy do domu upinamy nasze proste włosy w roztrzepanego koka nasz makijaż z twarzy zostaje zmyty nasz sztuczny uśmiech zmienia się w to co nap
|
|
 |
|
my dziewczyny kiedy wracamy do domu upinamy nasze proste włosy w roztrzepanego koka, nasz makijaż z twarzy zostaje zmyty, nasz sztuczny uśmiech zmienia się w to co naprawdę czujemy, nasza nowa bluzka zamienia się na jakąś zwykłą za dużą bluzę, nasze rurki zmieniają się w zwykłe leginsy, buty zmieniamy na ciepłe skarpetki. kiedy jesteśmy w domu nie poznalibyście nas.
|
|
 |
|
zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. co widzisz?
|
|
 |
|
w całym domu zapach mandarynek, w kuchni mama piekąca pysznego piernika, kot wskakujący mi na pościel domaga się pieszczot, a gdzieś po środku ja, tęskniąca za zeszłorocznymi świętami, które spędziliśmy jeszcze wtedy razem.
|
|
 |
|
po każdym EX przychodzi kolej na NEXT.
|
|
 |
|
oczywiście nie ma to jak moje szczęście i połączenie braku wiedzy z tablicą. dziękuję nauczycielu.
|
|
 |
|
jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
|
|
 |
|
kiedy ktoś odchodzi, to nie po to, abyśmy za nim szli.
|
|
 |
|
ludzie wybierają różne sposoby śmierci, ja wybieram miłość.
|
|
 |
|
w moim domu będzie parapet. specjalny parapet dla rozmyślań. rozmyślań i kubka herbaty.
|
|
 |
|
gdyby ktoś mnie spytał, co było największym błędem mego życia - wykrzyczałabym, że ty i ta popieprzona miłość.
|
|
 |
|
a może czas zapomnieć o naszej przyjaźni?
|
|
 |
|
czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija. nawet mnie to dotyczy.
|
|
|
|