głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
ansomia nie przejmuj się. przyjaciel słucha gdy mówisz szeptem. nawet jeśli nic nie jest takie jak wcześniej. taka duża dziewczynka a jednak wciąż pyta dlaczego? . poły

ansomia

ansomia.moblo.pl
nie przejmuj się. przyjaciel słucha gdy mówisz szeptem. nawet jeśli nic nie jest takie jak wcześniej.
nie przejmuj się. przyjaciel słucha... teksty

ansomia dodano: 1 sierpnia 2019

nie przejmuj się. przyjaciel słucha, gdy mówisz szeptem. nawet, jeśli nic nie jest takie jak wcześniej.

taka duża dziewczynka  a jednak... teksty

ansomia dodano: 1 sierpnia 2019

taka duża dziewczynka, a jednak wciąż pyta "dlaczego?".

połykała łzy  później ta... teksty

ansomia dodano: 1 sierpnia 2019

połykała łzy, później ta cholerna miłość wyżerała ją od środka.

już sama nie wiem jak to ma być... teksty

ansomia dodano: 31 lipca 2019

już sama nie wiem jak to ma być, bez was nie mogę, a z wami nie umiem żyć.

i nie będzie cię nawet w końcowych... teksty

ansomia dodano: 31 lipca 2019

i nie będzie cię nawet w końcowych napisach.

nie można się spóźnić  wiedząc... teksty

ansomia dodano: 31 lipca 2019

nie można się spóźnić, wiedząc, że nikt na ciebie nie czeka.

to  że się wycofuję  nie oznacza... teksty

ansomia dodano: 31 lipca 2019

to, że się wycofuję, nie oznacza końca. to oznacza, że wrócę gdy nabiorę sił i cię zniszczę.

tak  tak. kiedyś płakałam... teksty

ansomia dodano: 31 lipca 2019

tak, tak. kiedyś płakałam, krzyczałam, waliłam pięściami w ścianę, piłam, ćpałam. kiedyś. teraz nauczyłam się milczeć, milczeć cały czas.

świat pełen zepsucia  skurwiałej... teksty

ansomia dodano: 30 lipca 2019

świat pełen zepsucia, skurwiałej zawiści.

przyznam ci się do czegoś. mam... teksty

ansomia dodano: 30 lipca 2019

przyznam ci się do czegoś. mam jeszcze jego jedno zdjęcie. nieco wyblakłe, pomięte od moich częstych pocałunków papieru i łez, które na niego upadły. jednak nie potrafię pozbyć się go całkowicie z mojego życia, to tak jakbym trochę umarła. trochę bardzo, bo nie pamiętam jak mogłam oddychać zanim go poznałam, więc teraz gubię się nawet w mruganiu gdy odszedł. każdej nocy walczę z pragnieniem zakończenia tej egzystencji, ale wiem, że to byłby największy egoizm na świecie, bo podobno są jeszcze osoby, które mnie kochają. sama nie wytrzymuję własnego obłędu, wypalam całą mnie, zabijam się. błagam weźcie mnie stąd, uwolnijcie mnie od własnej mnie, bo czuję, że niedługo ciało fizycznie tego nie wytrzyma. umrę z wydrapanym na sercu twoim imieniem, umrę z bólem na ustach. zobaczysz, umrę ci, a mimo to każdego dnia wypiję z tobą poranną kawę, zjem obiad i przygotuję kolację, tyle, że będę martwa, bez niego, bez serca, bez emocji. obojętny ludzik.

walczyliśmy krzykiem podczas... teksty

ansomia dodano: 30 lipca 2019

walczyliśmy krzykiem podczas kłótni, zabiło nas milczenie.

gdybyśmy byli teraz razem pewnie... teksty

ansomia dodano: 30 lipca 2019

gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną, a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem, wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki, z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy, a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi, że jestem suką, jeśli go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie, która zakręciłaby się koło niego w pysk, usilnie próbowałabym zatrzymać go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak, który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem, mimo wszystko, zapewne oddychałoby się łatwiej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć