|
ansomia.moblo.pl
alkoholem toruje sobie drogę przez zatłoczone ulice papierosem wyznacza własną wolność słowem akcentuje niemrawą asertywność i nadmierną dumę.
|
|
|
alkoholem toruje sobie drogę przez zatłoczone ulice, papierosem wyznacza własną wolność - słowem akcentuje niemrawą asertywność i nadmierną dumę.
|
|
|
kocham cię tak mocno jak Kiepski swoje piwko, jak Paździoch swój beret, a nawet jak Boczek kilogram kiełbasy. daj wiarę stary, że to kolosalne uczucie.
|
|
|
pewnego dnia, w końcu zdam sobie sprawę, że nie wszystkie pocałunki są magiczne, że uśmiech nie musi oznaczać szczęścia i że "kocham cię" rzucane w każdą stronę, nie ma kurwa żadnej wartości.
|
|
|
wiem, że w końcu przyjdzie taka chwila, w której nie dam sobie rady, kiedy w końcu wybuchnę, rzucę wszystkim i ucieknę. jak tak dalej pójdzie ta chwila nadejdzie szybciej niż się spodziewałam.
|
|
|
siedzi na parapecie ze szklanką Jacka Danielsa. za oknem szaro. na ulicy leżą kolorowe liście. deszcz moczy dachy. z kominów unosi się szary dym. wszystko jest takie monotonne, czas płynie.. a jej serce ma ochotę krzyczeć.
|
|
|
wyruszam w miasto bez ciebie, z papierosem i szerokim uśmiechem, bo w końcu mogę robić co chce nie myśląc o tobie.
|
|
|
"będę twój na wyłączność" - aha kurwa, zapomniałeś dodać, że trzem innym też to obiecałeś.
|
|
|
ten pomnik martwych wspomnień, co wciąż przygniata mnie.
|
|
|
słowa potrafią bardzo mocno zranić, uważaj.
|
|
|
uwierz, że pomimo chwilowych złości, nie jest mi wszystko jedno.
|
|
|
nasz świat jest pełen złamanych rzeczy: złamanych serc, złamanych obietnic, złamanych ludzi.
|
|
|
czytam nasze stare rozmowy na i łudzę się, że te chwile jeszcze kiedyś wrócą.
|
|
|
|