|
ansomia.moblo.pl
wstaję z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. nie utrudniaj mi tego.
|
|
|
wstaję z łóżka, żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. nie utrudniaj mi tego.
|
|
|
wybacz, przyjaciółmi to ja nie potrafię się dzielić.
|
|
|
chowam się pod kołdrę. nie ma mnie. nie istnieję. nie chcę istnieć. dobranoc.
|
|
|
mama zawsze powtarzała mi, żebym nigdy nie kładła się do łóżka zła. dlatego teraz siedzę i planuję zemstę.
|
|
|
mam nierówno pod sufitem, owszem. i co, żal ci dupę ściska?
|
|
|
szukam sensu życia. ale wychodzi na to, że gdzieś mi spierdolił.
|
|
|
gdy przypadkiem spotkam cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim, uderzę w twoje i wzniosę toast za frajerów.
|
|
|
widzisz moje łzy? to naiwność spływa mi po policzku.
|
|
|
uzależniliśmy się od siebie, a mimo to nie mamy zamiaru się leczyć.
|
|
|
- weź nie patrz tak na niego bo sobie coś pomyśli.. - no i niech myśli. może domyśli się, że ja także mam uczucia, wobec niego.
|
|
|
miłość to najsmerfniejsze coś na świecie.
|
|
|
chciałabym móc wylogować się z tego życia. i móc zacząć od nowa. założyć nowe konto. zmienić się. edytować. byłoby bajecznie. bo nie powtórzyłabym już tych błędów.
|
|
|
|