 |
ansomia.moblo.pl
codziennie zastanawiam się czy moje życie powinno właśnie tak wyglądać.
|
|
 |
codziennie zastanawiam się czy moje życie powinno właśnie tak wyglądać.
|
|
 |
chcę być tak blisko ciebie, by móc przytulać tak długo, jak będę tego chciała.
|
|
 |
a dzisiaj już bez bólu, obojętnie mijam cię na ulicy.
|
|
 |
nie boli mnie to, że po raz kolejny dla swojej wygody okłamujesz mnie i odchodzisz. po prostu wkurwiam się, że po raz kolejny przyjęłam cię z otwartymi ramionami, że byłam aż tak naiwna, a ty nawet nie zauważyłeś, jak bardzo mi zależy.
|
|
 |
nawet nie chce mi się płakać. rozczarowana też nie jestem. przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
 |
i nieważne, że tak bardzo się ranimy. przecież nadal coś dla siebie znaczymy, prawda?
|
|
 |
zajebiście byłoby gdybyś czasem sam z siebie napisał do mnie i był miły. może by cię to nie zabiło, a zobacz - uszczęśliwiłoby jedną osobę.
|
|
 |
wiesz, jak się poczułam, kiedy powiedziałeś, że mnie nie kochasz? jak nikt, nic. jak bezużyteczna rzecz. jak zabawka, którą ktoś wyrzucił na śmietnik, bo ją zużył. jakbym straciła wszystko. jakbyś mnie zniszczył słowami, chociaż nigdy nie chciałam dopuścić, by jedna osoba doprowadziła mnie to takiego stanu. ah nie, zapomniałam, że ty nie potrafisz sobie tego wyobrazić ani zrozumieć, bo jesteś skurwielem bez uczuć.
|
|
 |
nienawidzą mnie nienawidzę ich, chcą dojebać mi ja dojebie im.
|
|
 |
moje ty słoneczko kochane.
|
|
 |
jestem przykładem na to, że nieważne jak człowiek cię zrani, ty i tak potrafisz zajebiście się od niego uzależnić.
|
|
 |
stałaś się jedną z nich, przykro, że tak wyszło. rozliczaj swoje gówno, ja z nadzieją patrzę w przyszłość.
|
|
|
|