 |
ansomia.moblo.pl
oddam lub wymienię na nowe: pokruszone z zagubionymi kawałkami trwałymi szramami i dogłębnie poranione serce.
|
|
 |
oddam lub wymienię na nowe: pokruszone, z zagubionymi kawałkami, trwałymi szramami i dogłębnie poranione serce.
|
|
 |
tak bardzo chciałabym to wszystko sobie poukładać.
|
|
 |
nie licz na nic więcej. już nic z tego nie będzie.
|
|
 |
chcę utonąć we łzach, morzu łez i zapomnieć o wszystkim, nie rozpamiętywać nigdy więcej.
|
|
 |
a teraz przytul mnie ten ostatni raz. chcę choć jedną chwilę spędzić szczęśliwie, przed tymi wieloma zapłakanymi nocami.
|
|
 |
pokochaj mnie, będzie fajnie nam razem.
|
|
 |
tak długo, jak był przy mnie, jak tulił mnie do siebie, byłam gotowa stawić czoła każdemu i wszystkiemu.
|
|
 |
dostała od życia więcej niż mogła zapragnąć, teraz musi wybrać to, co najważniejsze.
|
|
 |
wiedział, że gdyby coś się stało, oddałby własne życie za nią.
|
|
 |
szukam cię na mapie gwiazd, które w kałuży łez odbijają się tak jasno.
|
|
 |
co dzień budzę się w większym nieładzie. w męczącej tęsknocie. coraz gwałtowniejszej niechęci do przebycia kolejnego dnia. rozbitego na miliony, miliony słów.
|
|
 |
usta odnajdują się i łagodnie walczą gryząc się w wargi, leciutko opierając języki o zęby, igrają wśród tego terenu, gdzie przelewa się tam i z powrotem powietrze, pachnące starymi perfumami i ciszą.
|
|
|
|