| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | ansomia.moblo.pl nienawidzę budzić się rano by po chwili mieć łzy w oczach   gdy przypomni mi się sen  a w nim ty   i tak wspaniałe relacje między nami. żadnych spięć  fochów  milczenia   |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nienawidzę budzić się rano by po chwili mieć łzy w oczach - gdy przypomni mi się sen, a w nim ty - i tak wspaniałe relacje między nami. żadnych spięć, fochów, milczenia - czysty kumpelski układ, a jak wiele szczęścia daje. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nienawidzę ciebie, siebie - reszcie dziękuję. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| a znasz to uczucie kiedy wiesz, że mimo, że jesteś. to nie jesteś tą jedyną? że nie byłaś tą pierwszą? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| może zabrzmi to feministycznie, ale momentami mam ochotę zniszczyć tą męską imitacje. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| tłumaczyć się przed nikim nie muszę, idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym w górze. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| do kieszeni chowam najwspanialsze chwile, aby móc kiedyś wyciągnąć je wszystkie i śmiało powiedzieć "czasami bywałam szczęśliwa". |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| lubiłam twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos. kochałam mimo tego, że miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie rycz. jak cię nie chce, to znaczy, że jest skurwysynem bez gustu, proste. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| najgłupsze pytanie jakie zadałeś: "co się stało?", co miałam odpisać: "ty się stałeś"? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| był tak cholernie arogancki i wredny. jarał trawę i pił niezliczone ilości alkoholu. ludzie mówili, że należy do tych "zniszczonych i złych" - ja miałam to w dupie, dumnie trwając przy jego boku. miał cudowne serce. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| znowu książki walają się po pokoju. dym z papierosa unosi się w powietrzu. za oknem szara pogoda. liście opadają, a myśli krążą wokół jednej osoby - ciebie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| do każdego faceta powinien być dodany w gratisie tłumacz - zdecydowanie. |  |  
	                   
	                    |  |