|
anonymousss.moblo.pl
świetne.. :
|
|
|
jem płatki bez mleka i popijam colą, nie lubię gyrosa jak wszyscy, nienawidzę koloru różowego ani całodziennych zakupów,nie cierpię wprost jak ktoś wydaje mi rozkazy.Lubię oglądać mecze piłki nożnej i majstrować przy motorze lub samochodzie, nie lubię ciągle malować paznokci i wzdychać do nieosiągalnych mężczyzn , nie lubię kompleksów i egoizmu , taa. jestem dziewczyną i nie wstydzę się tego jaka jestem./anonymousss
|
|
|
Pamiętam kiedy byliśmi jeszcze małymi dziećmi, i każdy dzień spędzaliśmy ze sobą razem, bawiąc się w piaskownicy,ganiając wokoło bloku i huśtająć na huśtawkach jak tylko najwyżej się da aby zademostrować swoją odwagę.Wtedy jeszcze nie rozumieliśmy znaczenia uczuć pomiędzy nami, po prostu byliśmy dziećmi,a każdy zostawał naszym przyjacielem po jednym udanym dniu zabawy,natomiast wrogiem kiedy zniszczył nam babkę z piasku czy zabrał łopatkę, nie rozumieliśmy znaczenia miłości,nienawisci czy tego że możemy się czymś martwić, każdy dzień był dla nas tylko jednym z wielu, które miały dopiero nastąpić, z uśmiechem witaliśmy każdy dzień,a budzące nas promyki słońca stawały się zapowiedzią zabawy czekającej na nas tego dnia,największym problemem było zjedzenie warzyw a nagrodą mała słodkość.. taaak,patrząc teraz na zdjęcia z dzieciństwa zastanawiam się, dlaczego teraz życie nie może być tak samo barwne i nie sprawiające problemów jak kiedyś...?/anonymousss
|
|
|
To on opatrzył moją pierwszą bliznę na kolanie,,nauczył mnie pierwszego przekleństwa,jazdy na rolkach,zapoznał z pierwszą,nastoletnią miłością to na niego zawsze mogę liczyć i mu bezgranicznie ufać wiedząc że nigdy mnie nie wyda, to on był przy mnie zawsze,kiedy tylko go potrzebowałam,nie patrząc na godzinę, przychodził do mnie, siadał na łóżku i z troską w oczach podawał gorącą herbatę mówiąc; co jest siostra? To do niego mogę zawsze zadzwonić pijana i przez telefon mówić o głupotach a on i tak wysłucha i nie rozłączy się mimo tego że jest 3 nad ranem, jest dla mnie bratem..ale zarówno jedynym człowiekiem który nigdy mnie nie zostawił i zawsze będzie przy mnie, bez względu na to co się stanie, i mimo tego że w dzieciństwie zdarzały się bójki o samochodziki czy dodatkową porcję lodów, to z wiekiem zrozumieliśmy co to znaczy rodzina.
|
|
|
|