 |
anitkaa.moblo.pl
bądź ze mną sercem nie rozumem.
|
|
 |
|
bądź ze mną sercem, nie rozumem.
|
|
|
|
i kiedy ktoś zadaje mi pytanie, co to jest miłośc, momentalnie przed oczami widzę Ciebie.
|
|
|
|
kiedy już od 2 miesięcy się nie odzywasz, na moim telefonie nie ma ani jednej wiadomości, czy polączenia od ciebie, stwierdzam, ze z moim telefonem coś jest nie tak.
|
|
|
|
nie wiedziałam, że twoje 'zostanmy przyjaciolmi' ogranicza się do ..w zasadzie do niczego. nie odbierasz telefonow, chociaz wiesz, ze gdybys Ty zadzwonil, to odebralam nawet gdyby była 5 rano. nie odpisujesz nie wiadomosc, chociaz dla ciebie odpisałabym nawet z pustym kontem. gdy mijamy sie na ulicy, udajesz, ze mnie nie znasz, bo wiesz, ze gdybys spojrzal na mnie tymi swoimi błekitnymi oczami, momentalnie bym się na ciebie rzuciła. twoje 'zostanmy przyjaciolmi' oznaczało po prostu 'daj mi spokoj, nie chce cie znac'. trzeba bylo tak od razu, nie robiłabym sobie nadziei, że może jeszcze kiedyś...za jakiś czas..
|
|
|
|
3:30 w nocy, dzwoni telefon. muzyka rozchodzi sie po całym mieszkaniu. biegne szybko, żeby odebrac i nie obudzic rodzicow. przed telefon staję jak wryta. to Twój numer. i chociaż go usunełam, wiedziałam, że to Ty. speszona odebrałam. zapytałeś, czy mnie nie obudziłeś, chociaż wiedziałeś, ze zawsze wczesniej chodze spac. po 5 miesiacach wreszcie sie odezwałes...wiedzialam, ze potrzebujesz pomocy. byłes pijany.. płakałeś w słuchawkę. chociaż nigdy nie widziałam, jak płaczesz, wtedy dokladnie mogłam sobie wyobrazic, jak Twoje ciało dygocze w rytm wylewanych łez. krzyczałeś, że nie dasz sobie rady, że juz nie masz nikogo, że zostałeś sam..powiedziałam, ze masz mnie..od tamtej pory, znów zaczelismy ze soba rozmawiac. dziwi mnie tylko fakt, ze gdy ja potrzebuje pomocy, to nie raczysz odebrac tego pieprzonego telefonu, nawet za 20 razem..przestalam do ciebie wydzwaniac.. ale każdej nocy właczam dzwieki, zeby czasem nie przegapic tego, kiedy bedziesz dzwonił..
|
|
|
|
zycie sie ze mnie nabija, zbyt czesto, zbyt mocno.
|
|
|
|
od tylu lat mężczyźni patrzą się nam na cycki zamiast w oczy, klepią po tyłkach zamiast podać rękę. wiec ja też mogę myslec o mężczyźnie jak o kawałku mięsa!
|
|
|
|
Wypowiadam słowo, zmykam oczy, piszę pamiętnik, pije kawę, czytam biografię, siedzę na parapecie, oglądam telenowele, słucha muzyki, śpię, marzę, myślę, tańczę, odrabiam pracę domową, ale i tak co bym nie robiła, jak bardzo próbowała zająć swoje myśli i tak zawsze na pierwszy miejscu będziesz Ty.
|
|
|
|
Brakuje mi twojego uśmiechu, blasku w oczach, czułego spojrzenia, ciągłego zainteresowania, zamiłowania do rzeczy malutkiej, i tego że z Tobą wszystko nabierało innego wymiaru.
|
|
|
|
try sleeping with a broken heart.
|
|
|
|
oderwać się od codziennego materializmu, być ponad to!
|
|
|
|
Dodaj komentarz