|
andziuleq.moblo.pl
If it's bitter at the start then it's sweeter in the end
|
|
|
If it's bitter at the start,
then it's sweeter in the end
|
|
|
pobiegła do sklepu po nowy , większy słoik , bo ten stary już był przepełniony karteczkami z jej najskrytszymi marzeniami . / tymbarkoholiczka
|
|
|
gdy przyjaciel wyjechał z miejscowości na kilka dni, uświadomiłam sobie, że nie mam co robić, z kim wyjść i połazić po ulicach tak o, z papierosem w zamarzającej ręce, nie zwracając uwagi, na przechodzących ludzi. / antra
|
|
|
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali. /just_love.
|
|
|
jebana słabość do brązowych oczu. / truskawkowaaa
|
|
|
Jeżeli Cię nie potrzebuję, to dlaczego płaczę w poduszkę? / fcuk
|
|
|
czasami nie mogę pozbyć się wspomnień, choć tak bardzo chcę zapomnieć. / fcuk
|
|
|
'' a ja mam wyjebane , wszystko pierdolę .. lej,lej,lej ! polej ! '' ;D
|
|
|
Zimno. Przypominam sobie czasy, kiedy to Ty byles moim wlasnym cieplem!;* taa.. Bylo minelo nie wrocii
|
|
|
Nigdy wczesniej nie mialam takiej ochoty na czekolade, jaka mam na Ciebie!;* / andziuleq
|
|
|
Po co wciaz udawac ze jest dobrze skoro wszystko sie jebie?/ andziuleq
|
|
|
Leze oparta glowa o mojego ulubionego misia i przypominam sobie chwile spedzane z Toba. Wychodzilysmy bez makijazu, z nieulozonymi wlosami i okrazalysmy miasto. Wariowalysmy i zylysmy chwila. Zalatwialysmy alko i inne rzeczy.. ;D chodzilysmy na imprezy. Na korytarzu krzyczalas do mnie 'dawaj dupy su**' po czym bieglas za mna, jednoczesnie uciekajac przed glupimi komentarzami sasiadow. Spedzalysmy razem weekendy i wolne dni w tygodniu. Bylo tysiace, miliony takich akcji. Wiem, ze o nich pamietasz, wiem tez to ze pomimo naszej 4letniej znajomosci okazalas sie ta jedna z najwazniejszych, ze Ci zalezy i nie jestes obojetna. Uszczesliwiasz mnie, jak nikt. Dziekuje ze jestes.
|
|
|
|