|
anarabella.moblo.pl
Bez muzyki więdnę jak liść bez wody. Anarabella
|
|
|
Bez muzyki więdnę jak liść bez wody./Anarabella
|
|
|
Siedziałam z kolegą w przedostatniej ławce śmiałam się i żartowałam razem z nim. Nagle wszedł mój były do klasy. Spojrzał na mnie po czym wyszedł. Na przerwie podbiegł do mnie i powiedział: :"No widzę że szybko się pocieszyłaś". "A co zazdrosny jesteś? Myślisz że będę całe życie czekać na takiego frajera jak ty? To mylisz się chłopczyku szukaj sobie innej naiwnej"-odpowiedziałam po czym odeszłam./Anarabella
|
|
|
"Ogarnij to"-usłyszałam głos przyjaciela palącego szluga zza pleców."Zobacz co robisz ze swoim życiem. Chcesz wszystko stracić?Przegrać czy wygrać to życie?"-powiedział po czym odszedł a ja zrozumiałam co źle zrobiłam./Anarabella
|
|
|
[cz.1]Była sobie pewna dziewczyna poznała kiedyś chłopaka. Było to najlepsze ciacho w szkole, niejedna chciała by go mieć. Ona choć miała wielu adoratorów o kimś takim mogła tylko pomarzyć. Obserwowali siebie nawzajem aż pewnego razu podszedł do niej i zagadał.Rozmawiało im się świetnie więc zaczęli spędzać ze sobą co raz więcej czasu. Z biegiem czasu stawali się sobie coraz bliżsi i zakochiwali się w sobie.Po kilku miesiącach oboje już wiedzieli, że to właśnie na siebie czekali całe życie jednak nie byli jeszcze parą. W dniu, którym chłopak chciał ją spytać czy chce być z nim podeszła do niej dziewczyna która była zazdrosna o to że ten chłopak wybrał tą. Powiedziała jej tak:"myśli że on coś do ciebie czuje a on się chce poprostu zabawić". "Nie wierzę ci i nie dam byś nas poróżniła"."Jak chce ale już niejedna tak myślała a zobacz ilu dziewczynom już złamał serce"./Anarabella
|
|
|
[cz.2] Dziewczyna długo się nad tym zastanawiała jednak stwierdziła że czemu taki chłopak jak on chciałby być naprawdę z kimś takim jak ona, i że dzisiaj musi to skończyć."Cześć kochanie" powiedział chłopak przynosząc jej kwiaty."Nie udawaj nie wierzą w tą twoja miłość. Więcej mnie nie zobaczył zmieniam szkołę"."Ale jakto co się stało?"-spytał chłopak. "No jak co chcesz mną tylko zabawić jak każdą swoją dziewczyną"-odrzekła."Co? Co ci przyszło do głowy? Nigdy nie bawiłem się dziewczynami."-odparł."Klaudia mi to uświadomiła"-powiedziała dziewczyna."Ranisz mnie tym że wierzysz obcy bardziej niż mnie? ".Dziewczyna jednak nie uwierzyła i przeniosła się do innej szkoły.Chłopak jednak się nie poddał przez najbliższe miesiące przychodził do jej nowej szkoły i próbował ją przekonać że jego uczucia co do niej są szczere ale na próżno.Chłopak jeszcze nigdy tak nie cierpiał a dziewczyna mimo że stale coś do niego czuła i to mocne czucie nie ufała mu./Anarabella
|
|
|
[cz.3]Podczas jednej kłótni chłopak nie wytrzymał powiedział :"Jesteś aż taka głupia by wierzyć obcej osobie i odtrącać szczeście, które mogę ci dać"."Może i jestem głupia ale w przeciwieństwie do ciebie mam uczucia"-odpowiedziała dziewczyna. Tego chłopak już nie mógł znieść mimo że zależało mu nadal na niej postanowił dać jej spokój skoro go nie chce. Najbliżsi chłopaka widzieli, że jeszcze nigdy tak nie cierpiał jak teraz jednak nic nie mogli zrobić. Któregoś dnia wyszedł ze szkoły i idąc chodnikiem zobaczył swoją ukochaną która weszła na drogę nie zauważając nadjeżdżającego samochodu. Pobiegł w jej stronę co sił w nogach i odepchnął ją w ostatniej chwili.Samochód na szczęście zdążył wyhamować przed chłopakiem i nic mu się nie stało.Naraził swoje życie dla niej. Spojrzała na niego zszokowana i właśnie wtedy zrozumiała jakim mocnym uczuciem ją darzy/Anarabella
|
|
|
I chociaż mogła krzyknąć, mogłam poprosić byś wrócił nie zrobiłam i tego. I nie żałuję więcej nie pozwolę ci byś mnie zniszczył /Anarabella
|
|
|
Gimnazjum-na dźwięk lub myśl tego słowa serce mi się ściska przepełnione pięknymi wspomnieniami. Te czasy już nigdy nie wrócą../Anarabella
|
|
|
Znów chcę w zimne wieczoru usiąść gdzieś w kącie z gorącą herbatą i z słuchawkami w uszach.ODPADA- w ten sposób łatwo przychodzą wspomnienia a one zbyt bardzo bolą/Anarabella
|
|
|
Odszedłeś, zostawiłeś mnie mimo że tak bardzo chciałam żebyś był tu ze mną pomimo tych wszystkich problemów, które nas otaczają.Chciałam mieć w tobie oparcie i przytulać się do ciebie zawsze w złe dni.Ty jednak odszedłeś, wybrałeś wolność i piwo z kumplami niż nasz związek, o który oboje tak bardzo walczyliśmy/Anarabella
|
|
|
I pamiętam pewien chłodny dzień gdy po z jednej z wielu kłótni zrozumiałam że ja i on to dwa różne światy./Anarabella
|
|
|
|
ona zraniła Go najbardziej. złamała Jego serca, zabawiła się uczuciami, pozostawiła samego. nie umiał bez Niej, była najważniejsza, stracił swój sens. mówił że dałby Jej to co tylko by chciała. po tym wszystkim dalej potrafi spojrzeć Jej w oczy, potrafi przytulic ja z całej siły by poczuła że jest kimś ważnym. | paulysza
|
|
|
|