|
amphetamine_.moblo.pl
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył
|
|
|
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała? / ?
|
|
|
|
zatraciłam się. wcale nie w Jego spojrzeniu, Jego dotyku, zapachu czy bliskości. pokochałam Jego serce, stawiając je na górze hierarchii rzeczy najważniejszych.
|
|
|
|
blada twarz w oknie. rozciągnięta koszulka. szerokie spodenki.
rozmazany makijaż. łzy w oczach. i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
|
|
Już od dłuższego czasu Cię przejrzałam, od dłuższego czasu chciałam odejść, zostawić Cię z Twoim mętlikiem w głowie. ale kochałam. / i.need.you
|
|
|
|
wierzę, że jeszcze gdzieś się spotkamy. do tego czasu warto oddychać.
|
|
|
|
przestałam wyszukiwać na fejsie Jego miniaturki w powiadomieniach. skończyłam ze zwracaniem uwagi na nazwiska Jego nowych znajomych. zaprzestałam również zmieniania statusu z niewidocznego na dostępny pięć minut po Jego pojawieniu się. zrozumiałam, że to naprawdę koniec - miał rację. tylko, że niekoniecznie zapomniałam.
|
|
|
|
te wakacje to jakiś koszmar .. co jeszcze, kurwa? .. / veriolla
|
|
|
zastanawiam się, czy zapomnę kiedykolwiek smak Twoich zimnych ust, i tej lekkiej woni papierosów lub alkoholu.. przecież to będzie mi się kojarzyło z Tobą.. zawsze. / nfrej.
|
|
|
zamknęłam się w sobie - na wszystko. na otaczający świat, na całe zło, które na mnie czyha, na szczęście, a nawet na przyjaciół. jestem całkiem inna. rozumiesz ? spieprzyłeś mi życie. / veriolla
|
|
|
odszedł na zawsze. czy umarł ? nie, po prostu mnie zostawił - jak psa, przywiązanego do drzewa. związał mi ręce , zabrał możliwość normalnego funkcjonowania, i bezczelnie życzył dużo szczęścia w życiu. / veriolla
|
|
|
|
a dzisiaj mówisz , że się zawiodłeś ? nie obiecywałam Ci nic - kompletnie. za dużo ode mnie oczekiwałeś, a ja za mało dawałam. dlaczego ? bo traktowałam tą znajomość jako przygodę, nic na dłużej - nie moja wina , że się zaangażowałeś, Skarbie. takie życie. / veriolla
|
|
|
|
patrząc na Jego twarz ostatni raz nie czułam nic - kompletnie. a w głowie miałam tylko jedno pytanie: ' Boże, czemu jesteś tak niesprawiedliwy ?'. / veriolla
|
|
|
|