|
amit_love.moblo.pl
Przyjaciel z drugiej klasy gimnazjum obchodzi swoje 16 urodziny rok temu razem je świętowaliśmy rok temu bylismy przyjaciółmi kochałam go jak brata odchodząc z tamt
|
|
|
Przyjaciel z drugiej klasy gimnazjum obchodzi swoje 16 urodziny, rok temu razem je świętowaliśmy ,
rok temu bylismy przyjaciółmi, kochałam go jak brata, odchodząc z tamtego gimnazjum na własną głupotę, najbardziej żałowałam tego że nie będzie już jego marudzenia o 6 rano ' przyjdź na kort i weź szlugi i zapalarkę' ani żadnego ;' pierdol szkołę chodź na waksy ' . Najbardziej szkoda mi było marnowania tego , rozstawania się z Tobą a ja jak ostatnia idiotka bez słowa zmieniłam szkołe . Dzisiaj chciałabym Ci napisać że Cię przepraszam , że dalej Cię uwielbiam , że nie chce żebyś marnował życia z tą suką , żebyś żył ile wlezie , żebyś pił - nie miał kaca, żeby nigdy Ci nie brakowało na szlugi , ale wiesz pozostanę przy ' najlepszeo :* ' /amit
|
|
|
pisząc z Tobą dokładnie analizuje każde słowo , każdy przecinek , każde zdanie, nie chce popełnić żadnego błędu - nawet na gg . Każde Twoje ' dobranoc ;* ' albo samo ' ;* ' przyprawia mnie o palpitacje serca , nawet nie wiem czy dla Ciebie to coś znaczy . Czy też przeżywasz tak każde moje ' ;* ' czy cokolwiek innego czy po prostu to spływa po Tobie . /amit
|
|
|
Stanęłam na palcach żeby móc Cię pocałować , widziałeś ile trudu sprawia mi dosięgnięcie Ci do ust , więc wspiąłeś się na palce robiąc mi nazłość, zrezygnowana stanęłam jak małe dziecko które czegoś chce a nie może i zrobiłam naburmuszoną minę a Ty wziąłeś mnie na ręce i podniosłeś , pocałowałam cię . to wygląda jakbyś był wielkoludem a masz jakies 185cm , ja 170cm a jednak jest róznica /amit
|
|
|
chodź zagramy w rosyjską ruletkę , kto pierwszy zginie ten odpada , załadujemy pełny magazynek , zagramy w sim-sam-sum kto pierwszy , ten ma problem, może wypadnie na Ciebie zobaczysz jak ja cierpiałam, jak wypadnie na mnie ,powiem to na ca nigdy nie miałam odwagi i strzele . to jak gramy? /amit
|
|
|
juz któryś tydzień siedzę w domu całymi dniami, nie mam najmniejszej ochoty wyjść poza progi mojego pokoju, mama się martwi co się dzieje, jak 2mce temu nie szło mnie do domu ściągnąć wieczorem a teraz sama wracam po pół godzinie jak w ogóle wyjde , jedyne gdzie idę to z psem . chyba nieogarniam tego co się dzieje dookoła , no nic za 4 dni szkoła , trzeba wrócić to rzeczywistości . Nie wiem czy długo pociągnę w szkole , dobrze że mama jest wyrozumiala i da mi posiedzieć w domu jak tylko nie będę chciała iść do szkoly /amit
|
|
|
jeśli chodzi o mnie ? ja już nie wiem co mam ze sobą robić, drżą mi ręce, nie poznaje siebie. Nie radze sobie psychicznie z tym wszystkim. Ale dziękuje ludziom dookoła mnie, bez Was nie dałabym rady. /amit
|
|
|
podoba mi się tak jak jest , nie wpierdalaj sie /amit
|
|
|
Uwielbiam zonk mojej przyjaciółki gdy wstała przed chwilą żeby iść do łazienki i zaczęła się po mnie drzeć że jestem nienormalna i że tak to nie spie a do szkoly to KURWA nie łaska wstac.hahahahah
|
|
|
5.10 leże zakopana w łóżku mamy ,z laptopem na kolanach , oglądam 'wymienników' na Disney Channel , zastanawiam się jak długo będzie tak zajebiście jak jest teraz , chyba za dużo szczęścia jak na jeden raz ,zaraz się zjebie , a ja nawet mogę się założyć ,że jak sie zjebie to wszystko /amit
|
|
|
|