|
ambiwalencja.moblo.pl
leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to co teraz czuję..
|
|
|
leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuję..
|
|
|
wydawało się jej, że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość. chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
|
i chciałabym wiedzieć czy choć czasem o mnie myślisz...
|
|
|
Pluszowy miś, to twój konkurent. Macie wiele wspólnego:
Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania.
Tylko, że miś jest zawsze przy mnie.
1:0 dla misia.
|
|
|
Poza tą małą chwilą słabości teatralnie mnie to jebie .
|
|
|
I nagle rodzi się ta pieprzona potrzeba, żeby z kimś być,bo samemu nie daje się rady. / tuutaaj
|
|
|
nie obchodzi mnie, że w simsach topisz ludzi w basenach, czy zamykasz między czterema ścianami - mną się nie będziesz bawić. / definicjamilosci
|
|
|
Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał. Gdyby kochał to by się starał. Bez ale. Kropka. A teraz to zapamiętaj.
|
|
|
nie pytaj mnie o jutro, bo ledwo co ogarniam dzień dzisiejszy
|
|
|
Powinnam Ci postawić pomnik. Sprawiłeś, że mogę przez bite 5 godzin leżeć na łóżku wbijając wzrok w pająka wiszącego na pajęczynie. I nie mam siły krzyczeć, choć przecież zawsze bałam się pająków.
|
|
|
Wiesz co? Mam satysfakcję. Że teraz to ja jestem tą, z którą zdradza się te naiwne idiotki myślące, że ich facet utrzymuje celibat.
|
|
|
teoretycznie to mogło przytrafić się każdemu, ale w praktyce, to zawsze przytrafia się mnie.
|
|
|
|