Muszę zniszczyć resztki nadziei. Przestać żyć wspomnieniami które zadają ból. Zapomnieć o najsłodszych pocałunkach i jego błękitnych oczach. Wyrzucić z serca te czułe słowa ktore szeptał mi do ucha wieczorami..ehh..gdyby tylko to było takie proste..
dziś przed sama sobą przyrzekła: nie będę juz go kochać! znienawidzę! a na drugi dzień znowu nie mogła oderwać od niego wzorku i czuła jakby zakochała się w nim ponownie.
Marzenia które spełniliśmy pomimo upadków i stałej walce nawet gdy brakowało nam sił i wiary w siebie są lepsze od tych które przyszły nam z łatwością.