|
ally1212.moblo.pl
Śnię wtulona w otchłań ciszy pustki nicości.
|
|
|
Śnię wtulona w otchłań ciszy - pustki - nicości.
|
|
|
widzę go, kiedy oczy zamykam...:(
|
|
|
na samą myśl o tym, że wczoraj widzieliśmy się ostatni raz, łzy napływają mi do oczu, brakuje mi słów. boję się, że pewnego dnia nie przypomnę sobie jak wyglądałeś, które chwile spędzone z tobą dawały mi szczęście, a które uczyły, że w życiu należy czasami cierpieć... brak nam było odwagi, żeby się pożegnać...
|
|
|
Jak ze snu wyrwałeś mnie słowami "To już nie ma sensu"...
|
|
|
Na twarzy szczęście i krzywy uśmiech,pod maską udawanej radości smutek i rozpacz... ;(;(
|
|
|
` kiedyś upije się tak , że przyjde do Ciebie i przy kolegach wykrzycze Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę. a na końcu podejdę i szepne że Cię kocham .
|
|
|
"Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie."
|
|
|
‘ Wiesz co boli najbardziej? Chwile, gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluję usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając, że Ty już nigdy nie przyjdziesz. ‘
|
|
|
‘Do twarzy mi było w smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z tęsknotą także. Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarenek maku. Nie tylko nadsłuchiwanie jego kroków za drzwiami (…). Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo. Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka. Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można.. ‘
|
|
|
znasz ten stan gdy leżąc na łóżku. gapiąc się na pełnię księżyca. słuchając smutnych piosenek z oczu ciekną łzy.? proszę nie mów, że mnie rozumiesz.
|
|
|
'Siedziała na parapecie okna w uszach miała słuchawki z których wydobywały się dźwięki ulubionej piosenki,zajadała się truskawkami,które On tak uwielbiał,zdała sobie już sprawę ,że jej tęsknota za nim jest silniejsza niż zwykle.
|
|
|
‘ Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przez drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane.. ‘
|
|
|
|