|
alaalaala.moblo.pl
1. minelo wiele czasu za nim sie po nim pozbierala.. jak zawsze wieczorem siedziala przed telewizorem sluchajac bezsensownych histori i narzekania jacy to ludzie sa
|
|
|
1. minelo wiele czasu za nim sie po nim pozbierala.. jak zawsze wieczorem siedziala przed telewizorem , sluchajac bezsensownych histori i narzekania jacy to ludzie sa okrutni.. w pewnym momencie uslyszala znajomy glos , dochodzacy zza jej okna . najpierw starala sie wmowic , ze to tylko wymysl jej wyobrazni spowodowany tesknota za nim , ale za 3 razem kiedy uslszala swoje imie postanowila wyjsc przed dom . ujrzala go , pomimo poznej pory . siedziaal na schodach obrocony tylem do jej drzwi , zamarła . po kilku sekundach on obrocil sie słyszac jej nieregularany oddech . - no wkoncu - uslyszala . - czego chcesz ? starzy marudza , ze drzesz ta jape . - Ciebie - odpowiedzial znizonym glosem.. Ona czula łzy napływajace do jej oczu ale ogarnela sie i twardym glosem spytala - nie sadzisz ze troche za pozno ? 4 miesiace nie moglam o tobie zapomniec a Ty tak nagle stajesz pod miom domem , ledwo trzymajac sie na nogach i chcesz zebym do Ciebie wrocila , tak po prostu ?! - wybuchla ..
|
|
|
robi sie coraz ciemniej, gdzie jestes . przyjdz i wez mnie tez , chce poznawac z Toba swiat , i przezyc te ostatnie 60 lat .
|
|
|
` mocno chwytam jej dłoń i oddalam się z nią , dotykam jej ust wargami . `
|
|
|
przeciez Ci nie powiem, ze bez Ciebie mi smutno , bo lubie te wieczory kiedy lezemy na łozku , ogladamy film , i smiejac sie w tych samych momentach trzymasz moja dlon i co jakis czas patrzysz na mnie , wiedzac ze tez na Ciebie zerkne a wtedy skraniesz mi buziaka . nie powiem ci tego , ale wiedz , ze uwielbiam te wieczory mimo ze nie zdarzaja sie dosc czesto . moze dlatego sa takie wyjatkowe , i z minuty na minute chce wiecej razy spotykac wzrok z Twoimi oczami w trakcie jakiegos filmu , bylo by fajnie..
|
|
|
bral ja , a ona tego chciala . chciala, krzyczala , pragnela byc kochana.
|
|
|
dobrze mi sie z Toba gadac , ale fajniej by bylo Cie czasem pocałowac .
|
|
|
za to ze nigdy nie byles moj , a spojrzeniem potrafiles zaczarowac . Twoje zdrowie .
|
|
|
klamalas , ze nie kreci cie seks w aucie , nie przestawajcie , chce na to patrzec . / małpa
|
|
|
byl nia zauroczony , wiedzial ze nie tylko moze ja pocalowac , ale tez wyzalic sie . traktowal ja jak przyjaciolke , siostre . wlasnie tego szukal. milosci i wsparcia .
|
|
|
kiedy na siebie patrzymy , nigdy nie spuszcza wzroku pierwszy . nawet , kiedy nasze oczy juz sie gubia i nie wtapiaja sie w siebie , zauwazam ze patrzy na mnie dluzej . na profil mojej twarzy , na kazde mrugniecie , na kazde oblizanie ust czy uniesienie sie klatki piesiowej przy oddechu . nigdy mi to nie przeszkadzalo , bo kiedy patrzy na mnie myslac ze nie widze usmiecham sie lekko, bo wiem, ze przyglada sie mojej twarzy po to, zeby nie zapomniec jak wygladam , bo za niedlugo sie rozejdziemy a on chce zebym mu sie snila . czasem patrzy intensywniej , tylko po to zeby zaraz powiedziec mi jak ladnie dzis wygladam..
|
|
|
ile razy Ty mowilas sobie ze to ostatni raz placzesz ? ze nie bedziesz o nim myslec , ze masz dosc tych wspomnien , ze chcesz zapomniec . ile razy obiecywalas sobie ze spotkasz sie ze znajomymi, ale bezsilnosc i mysl ze jego tam nie bedzie nie pozwala ci wyjsc z lozka? najgorsze jest to , ze pomimo obiecywania sobie po tysiac razy , wieczorami , kiedy wszyscy spia, codziennosc cie dobija zaczynasz sie gubic i nie wiesz co masz zrobbic.. wkurwia cie fakt, ze wiesz dobrze jak Cie zranil a mimo to kochasz go, poswiecasz wieczory na myslenie gdzie jest , co robi , kogo kocha, z kim pisze nocami , mimo ze mysli o nim doprowadzaja cie do stanu najgorszego, bo wiesz ze nie napisze , ze nie pomysli i ze nie chce byc czescia w Twoim zyciu .
|
|
|
2 . - ej.. przeciez to bylo dawno , a Ty rozpamietujesz - warknela kolezanka . - dawno , nawet bardzo ale jakbym sie z nim znow spotkala , spojrzala na jego usta ktorymi calowal to zdzire , albo oczy ktore wtapialy sie w jej dupe , nie wiem czy to wszystko by nie wrocilo . - no tak.. ale to przeszlosc . - pocieszala mnie przyjaciolka . - no wlasnie , dlatego nie chce tam isc, nie chce plakac , krzyczec , kochac , cierpiec . Chodz lepiej na te zakupy , bo przez tego idiote zupelnie o nich zapomnialam - zasmialam sie i biorac kumpele pod reke szlam pelnym krokiem w strone sklepow , cieszac sie ze nie bedziesz mogl przeze mnie spac..
|
|
|
|