|
akvil.moblo.pl
nie bądźmy więźniami tego co boli
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
nie bądźmy więźniami
tego co boli
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
milczysz jakby ciszy
brakowało powietrza
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
w monologu wspomnień,
zdania urwane odchodzą.
dogasa milczący płomień ust,
inny już blask,
odbija z tamtych dni,
tylko garść tęsknot,
z wiatrem gdzieś gna,
może jeszcze,
albo tylko mimowolnie,
zawieje twoim rytmem.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
dziś więcej słów niż uczuć,
po zmroku,
ironią szydzą tajemnie,
niemodna jest miłość,
czysta i biała,
jak płatki rumianków,
zły czy dobry los,
wszystko tylko na chwilę,
w odezwie krzyk daleki od ust,
co Bóg złączył,
wystawione na licytację,
na pożegnanie,
byliśmy,
i nic więcej.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
słowa nie są puste,
serca czują ich wartość,
wszystko ma sens,
kiedy z wiarą,
ujmujesz moje dłonie,
miłością koisz kruchość dni.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
przysiądę cicho,
na skraju twojej tęsknoty,
osuszę wilgotnienie pod powieką,
wargami splotę niecierpliwość..
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
pod powieką samotności.
rozproszone pragnienia,
błądzą jesiennymi drogami,
snują się mgłą,
po rozległych wrzosowiskach,
cicho jak spadające liście,
ścieżki dumania,
pruszą łzy na litery,
już czasem pożółkłych listów,
z kart życia wycięte słowa,
mokną listopadowym dniem.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
rozdarta jak szary świt,
czekam aż znów,
podarujesz ciepło dłoni,
zapachem szeptania,
otulisz mój świat.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
Księżyca szept,
Rozszerza źrenice,
Potworów ukrytych,
W nas samych.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
błąkam się
po pustym
mieszkaniu.
w poszukiwaniu Ciebie.
w
ubraniach
zapachach
ulubionych książkach.
tam gdzie najczęściej
dłonią sięgasz,
we mnie.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
Samotność ma smak kawy i papierosa w pustym mieszkaniu,
Pachnie zwietrzałym zapachem drugiej osoby w pustym łóżku,
Słychać ją echem odbijającym się od ścian tykającego zegara,
Czujesz jej oddech na karku gdy płaczesz i jedynym towarzystwem,
Jesteś Ty, pozostawiony sam sobie.
|
|
|
akvil dodano: 24 października 2013 |
|
Widzisz tę postać błąkającą się po ulicy,
W ciemnych kamienicach, pełnych ciszy?
Jest to Miłość zabłąkana,
Która krąży bo przedsionkach smutnych serc.
Biedni Ci którzy zatrzaskują jej przed nosem drzwi,
Zza oparów czarnej mgły nieszczęścia, widać jej oczy umarłe.
Porzucona, poszukuje otwartego serca aby móc tam zamieszkać.
|
|
|
|