|
airada16.moblo.pl
Mówią że kiedy rodzi się człowiek z Nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna z nich trafia do kobiety druga do mężczyzny. Natomiast całe życie polega na o
|
|
|
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek z Nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna z nich trafia do kobiety druga do mężczyzny. Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej własnej duszy, połowy siebie... // demoty
|
|
|
Czy to nie ironia losu? Ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają. Uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. Kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają... // demoty
|
|
|
Zupełnie niepojmowałam jak On mógł patrzyć na mnie takim wzrokiem. Jak mógł każdym dotykiem sprawiać że zakochiwałam się w Nim jeszcze bardziej... Zapachem swojej skóry doprowadzać mnie do szaleństwa a swymi słowami ranić jak nikt inny... // airada16
|
|
|
Było dobrze a potem zjawiłeś się TY i to wszystko spierdoliłeś. Byłam szczęśliwa bez Ciebie. Teraz Twoja nieobecność przyprawia mnie o bóle brzucha. // airada16
|
|
|
"Naprawdę nie znasz składu powietrza którym oddychasz?"
|
|
|
A Bóg potknął się i krzyknął ' kurwa ! ' . A słowo ciałem się stało , i tak powstałaś złotko. / nie wiem czyje
|
|
|
Deszcz zacinał mi prosto w twarz. Mimo to, nie potrafiłam opuścić głowy. Potrafiłam tylko patrzeć z przerażeniem w Twoje oczy. Zrozumiałam idealnie to co przed chwilą powiedziałeś ale nie mogłam w to uwierzyć. Z Twojego wyrazu twarzy nie mogłam nic wyczytać .Przecież tak zarzekałeś, że mnie kochasz! Nie dalej jak tydzień temu podarowałeś mi ten pieprzony wisiorek z tekstem: "Żebym zawsze był w Twoim sercu"! A teraz stoisz przede mną i przeczysz wszystkiemu... Nie poradzę sobie bez Ciebie... Ty odejdziesz, ja przegram... // airada16
|
|
|
Złapałeś mnie za ręke. Spojrzałam na Ciebie zdziwiona. - Jak mnie kochasz to puść. -Powiedziałeś z uśmiechem. Puściłam na chwilę po czym ponownie ujęłam Twoją dłoń. Spojrzałeś mi w oczy. W Twoich własnych dostrzegłam niespodziewanie dużo czułości. // airada16
|
|
|
Był moim przyjacielem. Moim lekiem na wszelkiego rodzaju bóle... Kochałam go jak brata którego nigdy nie miałam. Powierzałam mu wszystkie moje sekrety ufna, że zabierze je ze sobą do grobu. Nie spodziewałam się jednak, że stanie się to tak szybko... // airada16
|
|
|
Zniszczyła jego życie. To wszystko jej wina... Po co go uwodziła? Po co były te wszystkie słowa, pocałunki, pieszczoty i zapewnienia skoro wiedziała od samego początku, że to nie jest to? Skończyła z nim trzy miesiące temu. Trzy miesiące jej nie widział. A teraz stoi przed nim ubrana tak seksownie jak nigdy dotąd. Nie zmieniła się. Jej twarz co nic prześladowała go w snach. Ta kobieta odmieniła jego życie. Błagał ją o drugą szansę chociaż, że to ona wszystko spieprzyła. // airada16
|
|
|
Ciekawe... Czy jeżeli powiem mu co do niego czuje, to wyśmieje mnie czy przytuli i pocałuje? // airada16
|
|
|
Stapala cicho niczym kot. Uśmiechnal się. Pewnie uważala że śpi. Otworzyl oczy i ukazal mu sie niecodzienny widok. Ona, kompletnie naga plotla na swoich zlotych wlosach warkocza. Jej ciemna postac na tle rozjaśnionego okna wyglądala oszalamiajaco... Usiadl za nia i pocalowal w szyję. Zasmiala się cicho i odwrocila w jego stronę. Spojrzala mu glęboko w oczy i nic innego już dla niej nie istnialo. / airada16
|
|
|
|